Są rzeczy ważne i ważniejsze
Reakcja babci bezcenna :D
Co mają w głowie Ci, którzy kompletnie nie przestrzegają przepisów oraz mają za nic innych uczestników ruchu drogowego? Chyba myślą, że są niezniszczalni.
Co mają w głowie Ci, którzy kompletnie nie przestrzegają przepisów oraz mają za nic innych uczestników ruchu drogowego? Chyba myślą, że są niezniszczalni.
Na szczęście tym razem nikt nie ucierpiał oprócz staranowanych i połamanych drzew.
Na szczęście tym razem nikt nie ucierpiał oprócz staranowanych i połamanych drzew.
Niestety ta rewolucja jest przegrana. Zapał społeczeństwa opada; zainteresowanie mediów też. To było od początku wiadome - nie da się obalić dyktatora pokojowymi metodami. Czy to choć raz udało się w historii?
Niestety ta rewolucja jest przegrana. Zapał społeczeństwa opada; zainteresowanie mediów też. To było od początku wiadome - nie da się obalić dyktatora pokojowymi metodami. Czy to choć raz udało się w historii?
Ciężki to temat kiedy w korku zachce się komuś dwójkę.
Żyjemy w jakimś matrixie i coś się popsuło w symulacji.
Prezesa Kaczyńskiego nie ochroniła ani Policja i oficerowie Służby Ochrony Państwa, ani prywatni ochroniarze
„Pod Trybunał Stanu pójdziesz. Gdzie jest wrak, prezesie Polski” - krzyknęła Jarosławowi Kaczyńskiemu prosto w twarz pani, która była na mszy smoleńskiej i poczekała na niego tuż przed drzwiami kościoła.
Udało się to mimo zaostrzonych rygorów bezpieczeństwa, w specjalnej strefie wyznaczonej tylko dla VIP-ów i licznej obstawy oficerów SOP, Policji i prywatnych ochroniarzy prezesa.
Pokazała mu także mały transparent z napisem: „Rząd miał ściągnąć wrak, więc ściągnął do rządu Jarka. Obietnica dotrzymana.”
Katarzyna Augustynek, emerytowana lektorka języka angielskiego i hiszpańskiego jest współzałożycielką nieformalnej grupy opozycji ulicznej „Polskie Babcie”.
Chwilę po zdarzeniu z prezesem do akcji wkroczyła Policja.
Prezesa Kaczyńskiego nie ochroniła ani Policja i oficerowie Służby Ochrony Państwa, ani prywatni ochroniarze „Pod Trybunał Stanu pójdziesz. Gdzie jest wrak, prezesie Polski” - krzyknęła Jarosławowi Kaczyńskiemu prosto w twarz pani, która była na mszy smoleńskiej i poczekała na niego tuż przed drzwiami kościoła. Udało się to mimo zaostrzonych rygorów bezpieczeństwa, w specjalnej strefie wyznaczonej tylko dla VIP-ów i licznej obstawy oficerów SOP, Policji i prywatnych ochroniarzy prezesa. Pok...
Trochę bym się cykał
Zasadniczo jak nie chcesz mieć siedliska kurzu i roztoczy to nie kupujesz dywanu/wykładziny mimo tego, że świetnie wyciszają. Chociaż oczywiście częściowo może ratować silny odkurzać i regularne mycie Karcherem.
Zasadniczo jak nie chcesz mieć siedliska kurzu i roztoczy to nie kupujesz dywanu/wykładziny mimo tego, że świetnie wyciszają. Chociaż oczywiście częściowo może ratować silny odkurzać i regularne mycie Karcherem.
4 godziny temu
pRZYŁAPANY ,ALE AFERA
Wojciech Szczęsny przyłapany na lotnisku! Jest już w drodze do Barcelony [WIDEO]