Wąska droga osiedlowa i spotkanie 2 kierowców. Kierowca Mercedes zamiast cofnąć 5 metrów staje bykiem i finalnie zmusza nagrywającego do cofnięcia kilkudziesięciu metrów po wcześniejszej wymianie zdań. Całość nagrania dopełnia treść zgłoszenia które wysłał autor na policyjną skrzynkę stop agresji drogowej:
"... Spotkaliśmy się na wąskiej drodze, gdzie nie ma możliwości aby minęły się dwa samochody. W takiej sytuacji jeden z nas powinien ustąpić i cofnąć. Kierowca Mercedesa miał zdecydowanie bliżej cofnąć do miejsca, w którym moglibyśmy się spokojnie wyminąć. Niestety chciał pokazać swoją wyższość i nie miał takiego zamiaru. Doszło do wymiany zdań:
straszył mnie wyciągnięciem z samochodu,
obrażał mnie,
pod koniec, gdy ostrzegłem go przed gazem pieprzowym powiedział, że ma pistolet.
Na wzmiankę o pistolecie wystraszyłem się i postanowiłem nie eskalować agresji.
Pragnę zwrócić uwagę na nieobyczajne zachowanie bohatera nagrania - opuszczone spodnie. Nikt z pasażerów niebieskiego samochodu nie miał maseczki - narazili mnie na zarażenie koronawirusem.
Dodatkowo jeśli pasażerka Mercedesa jest w ciąży i jest to rodzina to mam obawy o jakość wychowania dziecka w takim środowisku.
W związku powyższym uprzejmie proszę o ustalenie kierującego wyżej opisanym pojazdem i interwencję w sprawie jego zachowania - wytłumaczenie mu, że w cywilizowanym społeczeństwie nie można się tak zachowywać oraz, że nie można straszyć bronią palną - jeśli faktycznie ją posiada i ma uprawnienia do posiadania. Chciałbym również aby wszyscy bohaterowie zostali ukarani za brak maseczek w związku z wyjątkowym zagrożeniem epidemiologicznym. Dodatkowo czułbym się spełniony jako obywatel gdyby w związku z powyższą sprawą została powiadomiona opieka społeczna i sprawdziła czy dziecko, które się narodzi będzie miało zapewnione odpowiednie warunki, gdyż bardzo niechlujna postawa domniemanego ojca budzi moje zastrzeżenia co do tego..."
Wąska droga osiedlowa i spotkanie 2 kierowców. Kierowca Mercedes zamiast cofnąć 5 metrów staje bykiem i finalnie zmusza nagrywającego do cofnięcia kilkudziesięciu metrów po wcześniejszej wymianie zdań. Całość nagrania dopełnia treść zgłoszenia które wysłał autor na policyjną skrzynkę stop agresji drogowej: "... Spotkaliśmy się na wąskiej drodze, gdzie nie ma możliwości aby minęły się dwa samochody. W takiej sytuacji jeden z nas powinien ustąpić i cofnąć. Kierowca Mercedesa miał zdecydowanie b...
Skandaliczne zachowanie warszawskiej policji w wykonaniu policjanta Krzysztofa Słupka
Skandaliczne zachowanie warszawskiej policji w wykonaniu policjanta Krzysztofa Słupka
Agresja drogowa to (niestety) bardzo powszechne już zjawisko, ale to, co ujrzycie na tym filmie przebija wszystko. "Kierowca zawodowy" dał epicki popis.
Agresja drogowa to (niestety) bardzo powszechne już zjawisko, ale to, co ujrzycie na tym filmie przebija wszystko. "Kierowca zawodowy" dał epicki popis.
A to nerwus
Sytuacja wydarzyła się w Prosienicy. Czy tak powinni zachowywać się kierowcy w trasie? Nie wiadomo o co poszło dokładnie. Autor filmu napisał:
"Chłop kupował małpkę chwile wcześniej na stacji i już tam zachowywał się agresywnie w stosunku do kasjerów, więc ewidentnie szukał jakiejś zaczepki."
Sytuacja wydarzyła się w Prosienicy. Czy tak powinni zachowywać się kierowcy w trasie? Nie wiadomo o co poszło dokładnie. Autor filmu napisał: "Chłop kupował małpkę chwile wcześniej na stacji i już tam zachowywał się agresywnie w stosunku do kasjerów, więc ewidentnie szukał jakiejś zaczepki."
Bandyci drogowi z Volskwagena Arteon EL4P986 . Najpierw zaczęły się klaksony i pyskówki do mnie, bo ośmieliłem się wyprzedzać tiry z prędkością oscylującą w okolicy 140 km/h. Następnie bandzior próbował zepchnać z drogi przepisowo jadącego Mercedesa. Za co? Tego nadal nie mogę wywnioskować, nawet po obejrzeniu nagrania. Zdarzenie miało miejsce 4 września 2020 roku na autostradzie A2, okolice Konina.
Bandyci drogowi z Volskwagena Arteon EL4P986 . Najpierw zaczęły się klaksony i pyskówki do mnie, bo ośmieliłem się wyprzedzać tiry z prędkością oscylującą w okolicy 140 km/h. Następnie bandzior próbował zepchnać z drogi przepisowo jadącego Mercedesa. Za co? Tego nadal nie mogę wywnioskować, nawet po obejrzeniu nagrania. Zdarzenie miało miejsce 4 września 2020 roku na autostradzie A2, okolice Konina.
Poszkodowany może mówić o sporym szczęściu – gdyby w porę nie schował się w pojeździe, wszystko mogłoby mieć tragiczny finał.
Portal liveleak.com podaje, że agresorowi za jego zachowanie grozi nawet 5 lat więzienia
Poszkodowany może mówić o sporym szczęściu – gdyby w porę nie schował się w pojeździe, wszystko mogłoby mieć tragiczny finał. Portal liveleak.com podaje, że agresorowi za jego zachowanie grozi nawet 5 lat więzienia
Trochę Hardcore Henry.
Trochę Hardcore Henry.
Dindu dostaje łupnia
Każde takie wychodzenie z samochodu celem ukarania innego kierowcy powinno skutkować natychmiastowym zatrzymaniem uprawnień i skierowaniem na dokładne badania psychiatryczne oraz psychologiczne. Osoby, które nie radzą sobie z agresją nie powinny kierować samochodami. Od karania są odpowiednie służby...
Każde takie wychodzenie z samochodu celem ukarania innego kierowcy powinno skutkować natychmiastowym zatrzymaniem uprawnień i skierowaniem na dokładne badania psychiatryczne oraz psychologiczne. Osoby, które nie radzą sobie z agresją nie powinny kierować samochodami. Od karania są odpowiednie służby...