Zaloguj się
- Tryb dzienny
-
Zaloguj sięNie masz jeszcze konta? Załóż terazZapomniałeś hasła? Przypomnij hasło
- Zaloguj się
Dziwne, że jechał dalej po natrafieniu na pierwszą blokadę
Dziwne, że jechał dalej po natrafieniu na pierwszą blokadę
Nowy strach odblokowany
W pierwszej chwili pomyślałem, że kierowca wjechał w dziurę w jezdni. Ale to, co stało się później, było naprawdę nieoczekiwane.
W pierwszej chwili pomyślałem, że kierowca wjechał w dziurę w jezdni. Ale to, co stało się później, było naprawdę nieoczekiwane.
Jego reakcja prawdopodobnie ocaliła życie tym wszystkim dzieciakom
Jego reakcja prawdopodobnie ocaliła życie tym wszystkim dzieciakom
Kierowca niczego nie przeczuwając wyjeżdża z przydomowego garażu i gdy ma się już udać w drogę, nagle spostrzega, że lej wyrywa drzewa z korzeniami.
Próbuje więc wrócić do garażu, ale to nie jest najlepszy pomysł, bo na jego oczach garaż rozsypuje się jakby był z zapałek. Gdyby wyjechał z garażu chwilę wcześniej lub zdążył do niego wrócić, mógłby przypłacić to życiem.
Kierowca niczego nie przeczuwając wyjeżdża z przydomowego garażu i gdy ma się już udać w drogę, nagle spostrzega, że lej wyrywa drzewa z korzeniami. Próbuje więc wrócić do garażu, ale to nie jest najlepszy pomysł, bo na jego oczach garaż rozsypuje się jakby był z zapałek. Gdyby wyjechał z garażu chwilę wcześniej lub zdążył do niego wrócić, mógłby przypłacić to życiem.
Jestem szczerze zdumiony, jak udało mu się uniknąć uderzenia w cokolwiek.
Jestem szczerze zdumiony, jak udało mu się uniknąć uderzenia w cokolwiek.
Potem było widać jak przyspiesza. To spowodowanie wypadku i ucieczka. Tak się kończy brawurowa jazda.
Potem było widać jak przyspiesza. To spowodowanie wypadku i ucieczka. Tak się kończy brawurowa jazda.
Po prostu głupota na całego...
Dostał delikatną nauczkę
Wiochamonster
gdominiczak
k9darek
cerber179
bomberpilot99
Raven1988
123kubek
rp7
xdarhalx
mariuszwloch1986
m1971r
wirus125
Hardfall