Całkiem ciekawy pomysł
Blokowanie kwantowe. Dysk jest powleczony nadprzewodnikiem, który zostaje schłodzony do okolic zera absolutnego.
Zimne nadprzewodniki odpychają siłę magnetyczną i unoszą się. Ale bardzo cienka warstwa nadprzewodnika czyli tlenku itrowo-barowo-miedziowego jest tu bardzo cienki, drobne niedoskonałości przepuszczają pewne siły magnetyczne. To rurki strumieniowe.
Powodują one „zablokowanie” pola magnetycznego we wszystkich trzech wymiarach, dlatego dysk pozostaje w dowolnej pozycji.
Blokowanie kwantowe. Dysk jest powleczony nadprzewodnikiem, który zostaje schłodzony do okolic zera absolutnego. Zimne nadprzewodniki odpychają siłę magnetyczną i unoszą się. Ale bardzo cienka warstwa nadprzewodnika czyli tlenku itrowo-barowo-miedziowego jest tu bardzo cienki, drobne niedoskonałości przepuszczają pewne siły magnetyczne. To rurki strumieniowe. Powodują one „zablokowanie” pola magnetycznego we wszystkich trzech wymiarach, dlatego dysk pozostaje w dowolnej pozycji.
Betonowa apokalipsa!
Czyli brytyjska myśl technologiczna w pigułce
Mój gruby tyłek myślał o zjedzeniu tego wszystkiego
846. Eskadra Testowa Sił Powietrznych USA w bazie Holloman Air Force w Nowym Meksyku z powodzeniem przechwyciła sanie rakietowe wielokrotnego użytku po osiągnięciu przez nie prędkości Mach 5,8 (ponad 7100 km/h). Nigdy wcześniej nie udało się odzyskać tej maszyny po rozwinięciu przez nią prędkości hipersonicznej.
846. Eskadra Testowa Sił Powietrznych USA w bazie Holloman Air Force w Nowym Meksyku z powodzeniem przechwyciła sanie rakietowe wielokrotnego użytku po osiągnięciu przez nie prędkości Mach 5,8 (ponad 7100 km/h). Nigdy wcześniej nie udało się odzyskać tej maszyny po rozwinięciu przez nią prędkości hipersonicznej.
Z daleka wygląda jak fajny wisiorek.
To godziny szczytu na jednym z ruchliwszych peronów. Ciekawe ile osób ginie w tych pociągach? Wydaje się, że istnieje naprawdę duża szansa na stratowanie kogoś w takich warunkach
To godziny szczytu na jednym z ruchliwszych peronów. Ciekawe ile osób ginie w tych pociągach? Wydaje się, że istnieje naprawdę duża szansa na stratowanie kogoś w takich warunkach
Amerykańska „opieka zdrowotna” to przekręt.