Wziął sprawy w swoje ręce i dał narzutce drugie życie.
Wziął sprawy w swoje ręce i dał narzutce drugie życie.
Tak to można trzymać kozy w domu :D
Ruskie gieroje schowane w norkach jak szczury. Ukraińcy prowadzą deratyzację na swojej ziemi, jak widać dość skutecznie
Ruskie gieroje schowane w norkach jak szczury. Ukraińcy prowadzą deratyzację na swojej ziemi, jak widać dość skutecznie
W spowolnieniu widać, że coś z zewnątrz uderza w śmigła, chyba to był ptak lub brzoza.
W spowolnieniu widać, że coś z zewnątrz uderza w śmigła, chyba to był ptak lub brzoza.
Nawet nie chcę sobie wyobrażać, co by się stało, gdyby nie było tam samochodu
Nawet nie chcę sobie wyobrażać, co by się stało, gdyby nie było tam samochodu
Paweł, chory na mózgowe porażenie dziecięce, mógł bowiem spełnić swoje największe marzenie. Piłkarz zaprosił go wraz z jego mamą najpierw na mecz madryckiej ekipy, a następnie do swojego domu. Wszystko wskazuje na to, że sam opłacił ich podróż i pobyt w stolicy Hiszpanii.
Paweł, chory na mózgowe porażenie dziecięce, mógł bowiem spełnić swoje największe marzenie. Piłkarz zaprosił go wraz z jego mamą najpierw na mecz madryckiej ekipy, a następnie do swojego domu. Wszystko wskazuje na to, że sam opłacił ich podróż i pobyt w stolicy Hiszpanii.
Występ był oczywiście wcześniej przygotowany, ale nikt nie spodziewał się, że maskotka zespołu będzie brać w nim udział i wymiatać w pierwszej linii.
Występ był oczywiście wcześniej przygotowany, ale nikt nie spodziewał się, że maskotka zespołu będzie brać w nim udział i wymiatać w pierwszej linii.
Facet zafascynowany sztuczkami magika zgodził się użyczyć mu swojego telefonu jako rekwizytu. Chwilę później mocno tego pożałował, a iluzjonista... Zresztą zobaczcie sami!
Facet zafascynowany sztuczkami magika zgodził się użyczyć mu swojego telefonu jako rekwizytu. Chwilę później mocno tego pożałował, a iluzjonista... Zresztą zobaczcie sami!
W trakcie rutynowej obsługi kolizji 37-letni Mohamed zaatakował bronią maszynową policjantów. Z czterech policjantów, tylko jeden uniknął postrzelenia i sam musiał się zmierzyć z napastnikiem ubranym w kamizelkę kuloodporną uzbrojonym w broń automatyczną kalibru .223 i pistolet. Trzech jego kolegów leżało na ziemi, jeszcze wtedy nie wiedział, że jeden z nich leżał już martwy.
W trakcie rutynowej obsługi kolizji 37-letni Mohamed zaatakował bronią maszynową policjantów. Z czterech policjantów, tylko jeden uniknął postrzelenia i sam musiał się zmierzyć z napastnikiem ubranym w kamizelkę kuloodporną uzbrojonym w broń automatyczną kalibru .223 i pistolet. Trzech jego kolegów leżało na ziemi, jeszcze wtedy nie wiedział, że jeden z nich leżał już martwy.
A co ma obecnie twoje auto?
2 godziny temu
Niby fajnie pięknie, ale gasząc komuś światło w biegu z zaskoczenia trzeba się liczyć, że się go zabije. Do tego uciekający nie...
Lokalni straganiarze dali nauczkę gangowi, który regularnie okradał turystów [WIDEO]