Paweł, chory na mózgowe porażenie dziecięce, mógł bowiem spełnić swoje największe marzenie. Piłkarz zaprosił go wraz z jego mamą najpierw na mecz madryckiej ekipy, a następnie do swojego domu. Wszystko wskazuje na to, że sam opłacił ich podróż i pobyt w stolicy Hiszpanii.
Paweł, chory na mózgowe porażenie dziecięce, mógł bowiem spełnić swoje największe marzenie. Piłkarz zaprosił go wraz z jego mamą najpierw na mecz madryckiej ekipy, a następnie do swojego domu. Wszystko wskazuje na to, że sam opłacił ich podróż i pobyt w stolicy Hiszpanii.