Nie miał szczęścia...
Z filmu wynika, że pomiędzy kierowcami nie doszło do jakiejś sprzeczki, jednak zachowanie kierowcy może świadczyć o tym, że coś mu się nie spodobało. Jednak nawet, gdyby doszło między nimi do jakiejś sprzeczki, to takie zachowanie jest kompletnie niedopuszczalne.
Z filmu wynika, że pomiędzy kierowcami nie doszło do jakiejś sprzeczki, jednak zachowanie kierowcy może świadczyć o tym, że coś mu się nie spodobało. Jednak nawet, gdyby doszło między nimi do jakiejś sprzeczki, to takie zachowanie jest kompletnie niedopuszczalne.
Jak wejść przez drzwiczki dostępne tylko dla kota z czipem?
No kitku już jest na tyle duży że sam mógłby się myć :)
Spodziewałem się kokainy, a nie gości niedbale przywiązanych do dachu
Do wypadku doszło wczoraj w Paterku w woj. kujawsko-pomorskim. Kierowca jednośladu zderzył się z dwoma pojazdami. Całe zdarzenie zostało zarejestrowane przez kamerę jednego z kierowców.
Do wypadku doszło wczoraj w Paterku w woj. kujawsko-pomorskim. Kierowca jednośladu zderzył się z dwoma pojazdami. Całe zdarzenie zostało zarejestrowane przez kamerę jednego z kierowców.
Na Alasce jest stosunkowo mała populacja ludzi (jedno średnie polskie miasto by zaludnili, a mają ponad 1,7 mln km^2), a natura względnie nienaruszona i dzika, więc raczej nie jest to wielce szkodliwe zachowanie. Oczywiście należy pamiętać, by nie brać go za wzór tam, gdzie wdepnęliśmy brudnymi butami już dawno i zabraliśmy naturze jej tereny, czyli np. u nas.
Na Alasce jest stosunkowo mała populacja ludzi (jedno średnie polskie miasto by zaludnili, a mają ponad 1,7 mln km^2), a natura względnie nienaruszona i dzika, więc raczej nie jest to wielce szkodliwe zachowanie. Oczywiście należy pamiętać, by nie brać go za wzór tam, gdzie wdepnęliśmy brudnymi butami już dawno i zabraliśmy naturze jej tereny, czyli np. u nas.
Cudowny widok
Do zdarzenia doszło 5 kwietnia w nocy na przejeździe kolejowo-drogowym w Kluczborku przy ul. Strzeleckiej. Lekkomyślny kierowca wjechał na przejazd i zaczął na nim manewrować zupełnie ignorując zasady bezpieczeństwa. Zjechał autem z płyt, wjechał na tory i opuścił pojazd. Przez ponad godzinę nie poinformował służb o zdarzeniu. W tym czasie mógł zadzwonić na numery podane na żółtej naklejce PLK. Dopiero po ponad godzinie, osoba która dojechała na przejazd zadzwoniła na numer alarmowy z żółtej naklejki. Niestety ignorowanie zasad spowodowało, że na reakcję było już za późno. Puste auto było na torze, którym jechał pociąg towarowy. Okoliczności zdarzenia wyjaśni komisja oraz policja.
Do zdarzenia doszło 5 kwietnia w nocy na przejeździe kolejowo-drogowym w Kluczborku przy ul. Strzeleckiej. Lekkomyślny kierowca wjechał na przejazd i zaczął na nim manewrować zupełnie ignorując zasady bezpieczeństwa. Zjechał autem z płyt, wjechał na tory i opuścił pojazd. Przez ponad godzinę nie poinformował służb o zdarzeniu. W tym czasie mógł zadzwonić na numery podane na żółtej naklejce PLK. Dopiero po ponad godzinie, osoba która dojechała na przejazd zadzwoniła na numer alarmowy z żółtej nak...
I siedzi jedna z drugą zamiast wyjść i domknąć!
13 minut temu
No właśnie , na chuj !
Silna i niezależna kobieta vs. koszenie trawy [WIDEO]