Oglądanie maleńkich zwierząt znęcających się nad dorosłymi ludźmi jest zabawne
Oglądanie maleńkich zwierząt znęcających się nad dorosłymi ludźmi jest zabawne
V-22 Osprey to jedna z najdroższych wojskowych maszyn latających - kosztuje ok. 250 mln zł. Jest to hybryda, która łączy zalety śmigłowca (pionowy start) i samolotu (duża prędkość przelotowa). Zaprojektowana do wykonywania misji, do których zazwyczaj stosowano śmigłowce. Startuje i ląduje jak śmigłowiec, a silniki ustawione są pionowo. Po starcie obracają się i po 12 sekundach zatrzymują w pozycji do lotu poziomego.
V-22 Osprey to jedna z najdroższych wojskowych maszyn latających - kosztuje ok. 250 mln zł. Jest to hybryda, która łączy zalety śmigłowca (pionowy start) i samolotu (duża prędkość przelotowa). Zaprojektowana do wykonywania misji, do których zazwyczaj stosowano śmigłowce. Startuje i ląduje jak śmigłowiec, a silniki ustawione są pionowo. Po starcie obracają się i po 12 sekundach zatrzymują w pozycji do lotu poziomego.
Gdy tylko 22-letni Mamoudou Gassama zauważył zwisającego z balkonu chłopca, bez chwili wahania ruszył malcowi z pomocą. Wspiął się na czwarte piętro apartamentowca i wciągnął dziecko z powrotem za balustradę.
Gdy tylko 22-letni Mamoudou Gassama zauważył zwisającego z balkonu chłopca, bez chwili wahania ruszył malcowi z pomocą. Wspiął się na czwarte piętro apartamentowca i wciągnął dziecko z powrotem za balustradę.
Pełna profeska! Nawet mieli gościa z poziomicą, który sprawdzał czy nie ma tutaj żadnej fuszerki
Pełna profeska! Nawet mieli gościa z poziomicą, który sprawdzał czy nie ma tutaj żadnej fuszerki
Gdyby wszyscy byli tacy, to świat byłby lepszy
Załoga zostawiła otwarty właz, co dyskwalifikuje go z konkursu rzutu wieżą.
Załoga zostawiła otwarty właz, co dyskwalifikuje go z konkursu rzutu wieżą.
Grupa dzików pojawiła się w restauracji w porcie Santa Margherita Ligure na północy Włoch. Oko w oko stanęli z nimi goście lokalu, przy których stoliku nagle pojawiły się zwierzęta. Zachowywały się dość zuchwale; jeden dzik obwąchał stół w poszukiwaniu jedzenia, drugi ściągnął obrus z talerzami i kieliszkami.
Grupa dzików pojawiła się w restauracji w porcie Santa Margherita Ligure na północy Włoch. Oko w oko stanęli z nimi goście lokalu, przy których stoliku nagle pojawiły się zwierzęta. Zachowywały się dość zuchwale; jeden dzik obwąchał stół w poszukiwaniu jedzenia, drugi ściągnął obrus z talerzami i kieliszkami.
Takie walki powinny być zdecydowanie zabronione!
Koszt wzrósł pewnie dziesięciokrotnie, ale czy to ważne? Jak ktoś chce mieć ręcznie robione to zapłaci.
Koszt wzrósł pewnie dziesięciokrotnie, ale czy to ważne? Jak ktoś chce mieć ręcznie robione to zapłaci.
Nie mieli pojęcia, że są obserwowani
7 godzin temu
Zastanawiam się co ja bym zrobił, może polał ciepłym moczem.
Brawa dla kierowców. Wzięli sprawy w swoje ręce i zrobili porządek z aktywistami [WIDEO]