Podczas biegu na 10 km w Maine, Jesse Orach prowadził i około 100 metrów od mety upadł z powodu udaru słonecznego. Robert Gomez pomógł mu wstać i razem pobiegli do mety. "Czułem potrzebę, aby Jesse przekroczył linię mety przede mną, ponieważ uważam, że zasługuje na zwycięstwo" - powiedział Robert Gomez. I to jest prawdziwe fair play!
Podczas biegu na 10 km w Maine, Jesse Orach prowadził i około 100 metrów od mety upadł z powodu udaru słonecznego. Robert Gomez pomógł mu wstać i razem pobiegli do mety. "Czułem potrzebę, aby Jesse przekroczył linię mety przede mną, ponieważ uważam, że zasługuje na zwycięstwo" - powiedział Robert Gomez. I to jest prawdziwe fair play!
Po 30 sekund dla gracza, tu nie ma się co zastanawiać, tu trzeba napierd*lać.
Po 30 sekund dla gracza, tu nie ma się co zastanawiać, tu trzeba napierd*lać.
To będzie bardzo wyjątkowa współpraca :D
W ogóle się nie patyczkował z gościem, wziął go za bluzę i zwyczajnie wyciągnął z lokalu. Widać, że nie było tam żadnej dyskusji.
W ogóle się nie patyczkował z gościem, wziął go za bluzę i zwyczajnie wyciągnął z lokalu. Widać, że nie było tam żadnej dyskusji.
A czy ty posegregowałeś już śmieci? Zrezygnowałeś z samochodu? Zapłaciłeś nowy zielony podatek? Dlaczego nie ratujesz planety???
A czy ty posegregowałeś już śmieci? Zrezygnowałeś z samochodu? Zapłaciłeś nowy zielony podatek? Dlaczego nie ratujesz planety???
Mentalność tłumu. Tym przede mną się udało to i mi na pewno też nic się nie stanie.
Mentalność tłumu. Tym przede mną się udało to i mi na pewno też nic się nie stanie.
Facet umieścił w spiżarni wypchanego szopa pracza i rozsypał na podłodze trochę chipsów, po czym spokojnie czekał, żeby sfilmować reakcję swojej córki.
Facet umieścił w spiżarni wypchanego szopa pracza i rozsypał na podłodze trochę chipsów, po czym spokojnie czekał, żeby sfilmować reakcję swojej córki.
Rodzinka fajna, tylko żona jakaś sztywna i marudna.
Ciekawe jak wyglądał po 20 minutach i czy przeżył :D
Sprzedawca nie mógł uwierzyć własnym oczom
24 sekundy temu
@RogerR tu raczej ich nie znajdziesz :) zazwyczaj każdy się zgadza z poglądami.
Boisz się osiedlowych dresiarzy? To nic w porównaniu z bojową gęsią zaczepiającą ludzi