Oczywiście nie przeżył ... miał szybką i nawet prawdopodobnie bezbolesną śmierć z tego powodu iż temperatura stopionego metalu od razu wypaliła mu połączenia nerwowe w takich sytuacjach czuje się chyba paradoksalnie zimno.. był w szoku przez kilka sekund w międzyczasie wyparowując jako brzydko pachnący obłok spalonego mięsa
Oczywiście nie przeżył ... miał szybką i nawet prawdopodobnie bezbolesną śmierć z tego powodu iż temperatura stopionego metalu od razu wypaliła mu połączenia nerwowe w takich sytuacjach czuje się chyba paradoksalnie zimno.. był w szoku przez kilka sekund w międzyczasie wyparowując jako brzydko pachnący obłok spalonego mięsa
Dawno się tak nie uśmiałem :D
Kierowca doskonale sobie poradził z tą sytuacją
Panowie w formie jak widać 😎
To był imponująco zły cios
Przypał :D
Kierujący samochodem marki volkswagen 34-letni mieszkaniec Trzcianki, zjechał na prawe pobocze drogi, a następnie uderzył w drzewo. Mimo reanimacji, niestety mężczyzna zmarł na miejscu zdarzenia. W samochodzie był też pies, którego też nie udało się uratować.
Kierujący samochodem marki volkswagen 34-letni mieszkaniec Trzcianki, zjechał na prawe pobocze drogi, a następnie uderzył w drzewo. Mimo reanimacji, niestety mężczyzna zmarł na miejscu zdarzenia. W samochodzie był też pies, którego też nie udało się uratować.
Wypadek motocyklowy na DK-1 w Czechowicach-Dziedzicach
Siła dronów jest coraz bardziej przerażająca
Dobrze działają, nie dajcie się nabrać na wakacjach
2 godziny temu
Ja to bym górala zaprząg do ciągnięcia tego na górę, fajfus.
Obrzydliwa wypowiedź dorożkarza z Morskiego Oka [WIDEO]