Do skandalu doszło we wtorek po południu w Sejmie. Poseł Konfederacji Grzegorz Braun chwycił za gaśnicę i zgasił świece chanukowe. W efekcie doszło także do słownej awantury na sali plenarnej. Marszałek Szymon Hołownia wykluczył posła Brauna z obrad.
Do skandalu doszło we wtorek po południu w Sejmie. Poseł Konfederacji Grzegorz Braun chwycił za gaśnicę i zgasił świece chanukowe. W efekcie doszło także do słownej awantury na sali plenarnej. Marszałek Szymon Hołownia wykluczył posła Brauna z obrad.
Joe Schilling dopisał do swojego bilansu kolejny nokaut – tym razem w barze na nieświadomym niczego jegomościu.
Joe Schilling dopisał do swojego bilansu kolejny nokaut – tym razem w barze na nieświadomym niczego jegomościu.
W 2002 roku niejaki Bart Sibrel spotkał się w hotelu w Beverly Hills z Aldrinem. Ten pierwszy zarzucał słynnemu kosmonaucie, że jest tchórzem, kłamcą i złodziejem. W pewnym momencie 72-letni Buzz nie wytrzymał i wymierzył cios prosto na szczękę upierdliwego jegomościa.
W 2002 roku niejaki Bart Sibrel spotkał się w hotelu w Beverly Hills z Aldrinem. Ten pierwszy zarzucał słynnemu kosmonaucie, że jest tchórzem, kłamcą i złodziejem. W pewnym momencie 72-letni Buzz nie wytrzymał i wymierzył cios prosto na szczękę upierdliwego jegomościa.
Koleś był przekonany, że mężczyzna w garniturze nie będzie chętny do bójki. Miał pecha, bo trafiło na twardziela
Koleś był przekonany, że mężczyzna w garniturze nie będzie chętny do bójki. Miał pecha, bo trafiło na twardziela
"Tam jest Ukraina! Do domu raz! Tam poszła!" - gruba akcja na rynku we Wrocław. O co poszło? Mężczyzna, który nagrał całą inbę wyjaśnił, że Ukrainka usiadła mu na motorze, on ją wygonił i zaczęła się awantura.
"Tam jest Ukraina! Do domu raz! Tam poszła!" - gruba akcja na rynku we Wrocław. O co poszło? Mężczyzna, który nagrał całą inbę wyjaśnił, że Ukrainka usiadła mu na motorze, on ją wygonił i zaczęła się awantura.
Sytuacja miała miejsce w klubokawiarni "Forteca" w miejscowości Czornomorskoje na okupowanym Krymie. Nagle do lokalu wtargnęła grupa umundurowanych i zamaskowanych mężczyzn. Przybyli tam na wezwanie swoich dwóch pijanych kolegów, którzy wdali się w sprzeczkę z gośćmi.
Sytuacja miała miejsce w klubokawiarni "Forteca" w miejscowości Czornomorskoje na okupowanym Krymie. Nagle do lokalu wtargnęła grupa umundurowanych i zamaskowanych mężczyzn. Przybyli tam na wezwanie swoich dwóch pijanych kolegów, którzy wdali się w sprzeczkę z gośćmi.
Pięknie i klasycznie go ujął :)
Po niecałej minucie było jasne, że tym razem to małpy wyszły z tego cało, podczas gdy speszony drapieżnik ruszył do ucieczki, będąc kompletnie zdezorientowanym.
Po niecałej minucie było jasne, że tym razem to małpy wyszły z tego cało, podczas gdy speszony drapieżnik ruszył do ucieczki, będąc kompletnie zdezorientowanym.
Chcieli wymierzyć mu sprawiedliwość za niesportowe zachowanie
Chcieli wymierzyć mu sprawiedliwość za niesportowe zachowanie
A wy jaki macie stosunek do "krzyków" podczas wykonywania ćwiczeń?
A wy jaki macie stosunek do "krzyków" podczas wykonywania ćwiczeń?