Do skandalu doszło we wtorek po południu w Sejmie. Poseł Konfederacji Grzegorz Braun chwycił za gaśnicę i zgasił świece chanukowe. W efekcie doszło także do słownej awantury na sali plenarnej. Marszałek Szymon Hołownia wykluczył posła Brauna z obrad.
Do skandalu doszło we wtorek po południu w Sejmie. Poseł Konfederacji Grzegorz Braun chwycił za gaśnicę i zgasił świece chanukowe. W efekcie doszło także do słownej awantury na sali plenarnej. Marszałek Szymon Hołownia wykluczył posła Brauna z obrad.