Wygłodniały niedźwiedź brunatny wpadł sobie na stację benzynową w Kalifornii na mały poczęstunek. Wziął sobie trochę słodyczy oraz krakersów do przekąszenia, którymi raczył się przed wejściem. Gdyby tego było mało pracownik stacji nie bojąc się konsekwencji postanowił przepędzić niedźwiedzia. Zdobył się na odwagę i stanął na przeciw zwierzęcia, które postanowiło wyjść ze sklepu.
Wygłodniały niedźwiedź brunatny wpadł sobie na stację benzynową w Kalifornii na mały poczęstunek. Wziął sobie trochę słodyczy oraz krakersów do przekąszenia, którymi raczył się przed wejściem. Gdyby tego było mało pracownik stacji nie bojąc się konsekwencji postanowił przepędzić niedźwiedzia. Zdobył się na odwagę i stanął na przeciw zwierzęcia, które postanowiło wyjść ze sklepu.