Cały świat F1 zamarł na kilkadziesiąt minut. Bolid zatrzymał się bokiem, a Guanyu Zhou został zakleszczony. Gdyby doszło do pożaru, szanse na uratowanie kierowcy byłyby naprawdę niewielkie. Na szczęście udało się uniknąć najgorszego.


Opublikowano 1 rok temu VXV
Opublikowano 1 rok temu VXV
1555 odtworzeń


0 komentarzy

Nagranie z pierwszego rzędu wypadku podczas Grand Prix Wielkiej Brytanii


Cały świat F1 zamarł na kilkadziesiąt minut. Bolid zatrzymał się bokiem, a Guanyu Zhou został zakleszczony. Gdyby doszło do pożaru, szanse na uratowanie kierowcy byłyby naprawdę niewielkie. Na szczęście udało się uniknąć najgorszego.

Czytaj i pisz komentarze