"Nie zrezygnowałem z wakacji, bo to wiązałoby się z kosztami". Niestety tylko zajawka materiału. Nie znalazłem nigdzie całego odcinka.
Wcale mi nie żal debili wybierających podróż w czasie epidemii. Niech się tam gdzieś zatrudnią i nazbierają na powrót.
"Nie zrezygnowałem z wakacji, bo to wiązałoby się z kosztami". Niestety tylko zajawka materiału. Nie znalazłem nigdzie całego odcinka. Wcale mi nie żal debili wybierających podróż w czasie epidemii. Niech się tam gdzieś zatrudnią i nazbierają na powrót.
Patologia to mało powiedziane...
A wystarczyłoby zacząć głośno kaszlać
Kierowca Skody zaparkował na wjeździe na parking podziemny, jednocześnie blokując przejście pieszym. Idąca para postanawia zwrócić uwagę mężczyźnie, aby przestawił auto. Na odchodne pieszy postanawia opluć auto. To zadziałało jak płachta na byka …
Kierowca Skody zaparkował na wjeździe na parking podziemny, jednocześnie blokując przejście pieszym. Idąca para postanawia zwrócić uwagę mężczyźnie, aby przestawił auto. Na odchodne pieszy postanawia opluć auto. To zadziałało jak płachta na byka …
Zwierzęta. "Politechnika" - tylko z nazwy. Dzisiaj "Carpie Diem" - jutro "Memento Mori"
Zwierzęta. "Politechnika" - tylko z nazwy. Dzisiaj "Carpie Diem" - jutro "Memento Mori"
I myk na obdukcję że ją facet bije, alimenty zakaz zbliżania się do dzieci i możliwość dalszego szantażowania.
I myk na obdukcję że ją facet bije, alimenty zakaz zbliżania się do dzieci i możliwość dalszego szantażowania.
Klasyczna cygańska kradzież na zamieszanie. Kiedyś wszedłem do sklepi znajomej po fajki, przede mną stały dwie cyganki, które nie zauważyły, że wszedłem. Jedna biernie stała a druga robiła jakieś małe zakupy. W momencie gdy już miało dojść do płatności i kasa była otwarta nagle uruchomiła się ta druga i zaczęła pokazywać koleżance jakieś produkty zupełnie w innym kierunku od kasy. Koleżanka poszła jej tłumaczyć co to i za ile zostawiając szufladkę otwartą. W tym momencie druga zaczynała sięgać do szufladki po kasę. Gdybym nie zwrócił koleżance, że właśnie będzie okrada to pewnie straciła by po kilka banknotów z każdego nominału. Po zatrzaśnięciu kasy cygani oddaliły się ze sklepu złorzecząc mi..
Klasyczna cygańska kradzież na zamieszanie. Kiedyś wszedłem do sklepi znajomej po fajki, przede mną stały dwie cyganki, które nie zauważyły, że wszedłem. Jedna biernie stała a druga robiła jakieś małe zakupy. W momencie gdy już miało dojść do płatności i kasa była otwarta nagle uruchomiła się ta druga i zaczęła pokazywać koleżance jakieś produkty zupełnie w innym kierunku od kasy. Koleżanka poszła jej tłumaczyć co to i za ile zostawiając szufladkę otwartą. W tym momencie druga zaczynała sięgać d...
Ale drżąca ryja baba... i jeszcze ta gra aktorska... wzbudzanie współczucia... żerowanie na emocjach... Nie jest się tam na miejscu, ale aż ma się ochotę jakim taserem takie coś uspokoić. Jakimś sposobem to ciśnienie podnosi.
Ale drżąca ryja baba... i jeszcze ta gra aktorska... wzbudzanie współczucia... żerowanie na emocjach... Nie jest się tam na miejscu, ale aż ma się ochotę jakim taserem takie coś uspokoić. Jakimś sposobem to ciśnienie podnosi.
Ona przez te pare minut więcej kalorii spaliła niż maratończyk na dystansie 50 km
Ona przez te pare minut więcej kalorii spaliła niż maratończyk na dystansie 50 km