Policjant zdecydowanie spóźnił się z reakcją, przez co czterokrotnie został uderzony młotkiem. Przestępca został postrzelony, ale przeżył
Policjant zdecydowanie spóźnił się z reakcją, przez co czterokrotnie został uderzony młotkiem. Przestępca został postrzelony, ale przeżył
Jak to oglądam to zaczynam wycofywać się z przeświadczenia że policja w USA reaguje za "impulsywnie" i faszeruje kogoś pełnym magazynkiem przedwcześnie. Jeden celny strzał młotkiem i matka lub żona nie wraca do domu. Także trzeba decydować albo jej życie albo typa. Chwila zawahania i zostaje tylko pogrzeb z honorami.
Dobrze, że nikomu nic się nie stało
Dokładnie
Mógł twierdzić że działał w samoobronie, ale ten ostatni strzał wyśle go do więzienia.
Mógł twierdzić że działał w samoobronie, ale ten ostatni strzał wyśle go do więzienia.
Z całym szacunkiem, koleś zajechał drogę, wyskoczyl z bejsbolem i potrncjalna ofiara sie ma jeszcze zastanwiac czy czasem "za bardzo" sie nie obroni. Jakbym jechal z rodziną to byl w takiego typa caly magazynek wyładował. Zreszta oceniac kogos w chwili zagrożenia życia i stresu nie sztuka.