W USA największym problemem jest prywatna służba zdrowia (drogie są nawet ubezpieczenia) oraz przestępczość. Ale jeżeli ktoś ma łeb na głowie i trochę ruszy tyłek to nie będzie spał w kartonach i na pewno nie będzie głodował.
Np. w Kalifornii pełno bezdomnych bo tam jest lekki klimat, a większość z bezdomnych tak jak w Polsce ma problemy z alkoholem lub innymi narkotykami.
W USA największym problemem jest prywatna służba zdrowia (drogie są nawet ubezpieczenia) oraz przestępczość. Ale jeżeli ktoś ma łeb na głowie i trochę ruszy tyłek to nie będzie spał w kartonach i na pewno nie będzie głodował. Np. w Kalifornii pełno bezdomnych bo tam jest lekki klimat, a większość z bezdomnych tak jak w Polsce ma problemy z alkoholem lub innymi narkotykami.
problemem nie jest prywatny system ochrony zdrowia, tylko nieudolność imigrantów i amerykanów. Mało zarabiają, a szastają pieniędzmi na lewo i prawo. W Polsce też takich ludzi nie brakuje. Druga sprawa, brali kredyty na które nie było ich stać i pobankrutowali.