Zaloguj się
- Tryb dzienny
-
Zaloguj sięNie masz jeszcze konta? Załóż terazZapomniałeś hasła? Przypomnij hasło
- Zaloguj się
Leon Gary Plauche urodził się i mieszkał niemal całe życie w Luizjanie. Jego 11-letni syn, Jody Plauche, brał lekcje karate. Instruktor, 25-letni Jeffrey Doucet, jak się później okazało przez co najmniej rok molestował małego Jody'ego. W lutym 1984 r. Doucet porwał go i zabrał do motelu w Kalifornii, gdzie już bez przeszkód wielokrotnie zgwałcił chłopca. Policja zamierzyła Douceta, po tym jak zadzwonił do swojej matki z motelu. Został on aresztowany i 16 marca przewożono go do aresztu, gdzie miał oczekiwać na proces. Tymczasem na lotnisku Baton Rouge Metropolitan Airport był prowadzony w kajdankach przez funkcjonariuszy policji. Doucet nie oczekiwał, że Plauche czekał na niego z pistoletem. Plauche przyjaźnił się z kilku wysokimi rangą funkcjonariuszami policji w Departamencie Policji Baton Rouge. Ale to to nie oni naprowadzili gniewnego ojca na pedofila. O tym, gdzie i kiedy Doucet przybędzie, powiedział mu pracownik
Leon Gary Plauche urodził się i mieszkał niemal całe życie w Luizjanie. Jego 11-letni syn, Jody Plauche, brał lekcje karate. Instruktor, 25-letni Jeffrey Doucet, jak się później okazało przez co najmniej rok molestował małego Jody'ego. W lutym 1984 r. Doucet porwał go i zabrał do motelu w Kalifornii, gdzie już bez przeszkód wielokrotnie zgwałcił chłopca. Policja zamierzyła Douceta, po tym jak zadzwonił do swojej matki z motelu. Został on aresztowany i 16 marca przewożono go do aresztu, gdzie mia...
Rudolf
Co innego mógł zrobić ojciec dziecka,które bydlak krzywdził aby zaspokoić swoje wynaturzone fantazje? Jestem przeciwny odbieraniu komuś życia ale w pełni rozumiem tego ojca.Przez aberrację jednostki doszło minimum do trzech tragedii.
bernardbaniak
krecik1969
Raven1988
gdominiczak