Kot został oddany do schroniska
Maverick, jako 6-miesięczny kociak przekazany został do jednego z nowojorskich przytułków dla zwierząt. Kociak urodził się dodatkowym chromosomem, przez co jego oczka delikatnie się krzyżowały. Oprócz tego cierpi też na wodogłowie.
Kot został oddany do schroniska Maverick, jako 6-miesięczny kociak przekazany został do jednego z nowojorskich przytułków dla zwierząt. Kociak urodził się dodatkowym chromosomem, przez co jego oczka delikatnie się krzyżowały. Oprócz tego cierpi też na wodogłowie.
Bieługa gra w rugby z pasażerem łodzi pływającej po lodowatych wodach bieguna południowego. Kiedy piłka zostanie wrzucony do morza, walenie odzyska go ustami, a następnie wraca do łodzi.
Bieługa gra w rugby z pasażerem łodzi pływającej po lodowatych wodach bieguna południowego. Kiedy piłka zostanie wrzucony do morza, walenie odzyska go ustami, a następnie wraca do łodzi.
Pies macha ogonem i węszy, jakby nic się nie wydarzyło. życie właśnie błysnęło mu przed oczami, a jego właściciel wzdycha z irytacji i niedowierzania, a pies się dalej cieszy...
Pies macha ogonem i węszy, jakby nic się nie wydarzyło. życie właśnie błysnęło mu przed oczami, a jego właściciel wzdycha z irytacji i niedowierzania, a pies się dalej cieszy...
A człowiek nie był na tyle chętny aby mu odpowiedzieć
Cwaniak, bo atakuje mniejszego. Niech weźmie dorosłego osobnika zaatakuje
Cwaniak, bo atakuje mniejszego. Niech weźmie dorosłego osobnika zaatakuje
Mały bandyta...
Mieszkaniec Wietnamu nakręcił zabawne wideo, spacerując z kotami po plaży w mieście Hue. Jedno ze zwierząt domowych nie znosiło lenistwa swego rodaka i zabrało go na spacer.
Mieszkaniec Wietnamu nakręcił zabawne wideo, spacerując z kotami po plaży w mieście Hue. Jedno ze zwierząt domowych nie znosiło lenistwa swego rodaka i zabrało go na spacer.
Miałem dwa psy. Jeden na spacerach omijał kałuże, drugi przechodził centralnie przez nie. Z jednym mogłem pójść na ryby - siedział sobie spokojnie obok mnie. Drugi skakał że skarpy do wody za spławikiem. :D Także połapane. I ten drugi zawsze musiał wejść w wodę, jeśli tylko gdzieś była.
Miałem dwa psy. Jeden na spacerach omijał kałuże, drugi przechodził centralnie przez nie. Z jednym mogłem pójść na ryby - siedział sobie spokojnie obok mnie. Drugi skakał że skarpy do wody za spławikiem. :D Także połapane. I ten drugi zawsze musiał wejść w wodę, jeśli tylko gdzieś była.