Trzeba sobie jakoś radzić
Koń skończył z wieloma ranami po ugryzieniach ale jest OK, pies został uśpiony z uwagi na obrażenia jakich doznał od kopnięć. Właściciel zaprzęgu pozwał właściciela psa a pani woźnica, która chciała odeprzeć atak psa miała szytą głowę i wiele siniaków w kształcie końskiego kopyta.
Koń skończył z wieloma ranami po ugryzieniach ale jest OK, pies został uśpiony z uwagi na obrażenia jakich doznał od kopnięć. Właściciel zaprzęgu pozwał właściciela psa a pani woźnica, która chciała odeprzeć atak psa miała szytą głowę i wiele siniaków w kształcie końskiego kopyta.
Strusie potrafią biegać zadziwiająco szybko, bo ponad 70 kilometrów na godzinę. Dobrze, że nie biegają po piasku...
Strusie potrafią biegać zadziwiająco szybko, bo ponad 70 kilometrów na godzinę. Dobrze, że nie biegają po piasku...
Zaprzęg nocą, na środku drogi to najgorszy pomysł na jaki mogli wpaść