Łatwo szydzic, że "Hehe baba za kółkiem", a być może trasę maratonu wytyczyli tak, że odcięli jej możliwość normalnego wyjazdu. W końcu twierdzi, że próbowała w innym miejscu wyjechać bez powodzenia.
Łatwo szydzic, że "Hehe baba za kółkiem", a być może trasę maratonu wytyczyli tak, że odcięli jej możliwość normalnego wyjazdu. W końcu twierdzi, że próbowała w innym miejscu wyjechać bez powodzenia.
Generalnie sprawa wyglądała tak. Poszedłem sobie do żabki po mojego ulubionego browara. Razem ze mną weszła jakaś druga osoba (nie powiązana ze mną) i kiedy ja stałem przy kasie by zapłacić za swój trunek, wybiegła z Żabki ze swoimi kradzionymi piwami. Po tej akcji jakże cudowna kasjerka postanowiła zamknąć mnie w sklepie i zadzwonić po policje i ochronę. Nie pozdrawiam
Generalnie sprawa wyglądała tak. Poszedłem sobie do żabki po mojego ulubionego browara. Razem ze mną weszła jakaś druga osoba (nie powiązana ze mną) i kiedy ja stałem przy kasie by zapłacić za swój trunek, wybiegła z Żabki ze swoimi kradzionymi piwami. Po tej akcji jakże cudowna kasjerka postanowiła zamknąć mnie w sklepie i zadzwonić po policje i ochronę. Nie pozdrawiam
Boli od patrzenia
2 pracowników lotniska w Shanghaju z pozytywnym testem na covid.
2 pracowników lotniska w Shanghaju z pozytywnym testem na covid.