Mężczyzna postanowił ubiegać się o odszkodowanie ze strony parku rozrywki. Ku jego zaskoczeniu, zaoferowano mu jedynie zwrot 250 zł za bilet wstępu, a także pokrycie kosztów leczenia w wysokości około tysiąca złotych.
Mężczyzna postanowił ubiegać się o odszkodowanie ze strony parku rozrywki. Ku jego zaskoczeniu, zaoferowano mu jedynie zwrot 250 zł za bilet wstępu, a także pokrycie kosztów leczenia w wysokości około tysiąca złotych.
Wystarczył jeden fałszywy ruch, aby spaść na ziemię przy 80 km/h
Wystarczył jeden fałszywy ruch, aby spaść na ziemię przy 80 km/h
To wyglądało fatalnie.
Nie żyją dwie osoby, które zsunęły tzw. rynną śmierci ze zbocza Śnieżki do Kotła Łomniczki w Karkonoszach.
Nie żyją dwie osoby, które zsunęły tzw. rynną śmierci ze zbocza Śnieżki do Kotła Łomniczki w Karkonoszach.
Nie wiedziałem że kreskówki które oglądałem w dzieciństwie jednak były z życia wzięte..
Nie wiedziałem że kreskówki które oglądałem w dzieciństwie jednak były z życia wzięte..
Ta sytuacja wyglądała naprawdę źle. Dobrze, że miała przynajmniej na sobie kask
Ta sytuacja wyglądała naprawdę źle. Dobrze, że miała przynajmniej na sobie kask
Jego koledzy nie wyglądali na specjalnie przejętych
Straszne konsekwencje niepotrzebnej głupoty
Co może zrobić z otoczeniem kilkadziesiąt kilogramów stali napędzanej gazem pod ciśnieniem prawie 300 atmosfer? Niezły bałagan.
Co może zrobić z otoczeniem kilkadziesiąt kilogramów stali napędzanej gazem pod ciśnieniem prawie 300 atmosfer? Niezły bałagan.
Kuriozalny wypadek miał miejsce na lotnisku w Jakucku na północno-wschodniej Syberii. Śmigłowiec Mi-26, najcięższa tego typu maszyna na świecie, uderzył wirnikiem w słup znajdujący się na krawędzi płyty postojowej lotniska. Długie na 16 metrów łopaty wirujące z prędkością ponad 100 obr./min ścięły słup, który runął i uszkodził płatowiec.
Kuriozalny wypadek miał miejsce na lotnisku w Jakucku na północno-wschodniej Syberii. Śmigłowiec Mi-26, najcięższa tego typu maszyna na świecie, uderzył wirnikiem w słup znajdujący się na krawędzi płyty postojowej lotniska. Długie na 16 metrów łopaty wirujące z prędkością ponad 100 obr./min ścięły słup, który runął i uszkodził płatowiec.