Kuriozalny wypadek miał miejsce na lotnisku w Jakucku na północno-wschodniej Syberii. Śmigłowiec Mi-26, najcięższa tego typu maszyna na świecie, uderzył wirnikiem w słup znajdujący się na krawędzi płyty postojowej lotniska. Długie na 16 metrów łopaty wirujące z prędkością ponad 100 obr./min ścięły słup, który runął i uszkodził płatowiec.
Kuriozalny wypadek miał miejsce na lotnisku w Jakucku na północno-wschodniej Syberii. Śmigłowiec Mi-26, najcięższa tego typu maszyna na świecie, uderzył wirnikiem w słup znajdujący się na krawędzi płyty postojowej lotniska. Długie na 16 metrów łopaty wirujące z prędkością ponad 100 obr./min ścięły słup, który runął i uszkodził płatowiec.