Tak to ciekawa historia :)
Znowu?
Nie ma się co dziwić, że infrastruktura w Afryce jest zrujnowana, drogi są zniszczone i pozalewane. Dzieje się tak ponieważ wszyscy afrykańcy inżynierowie uciekli do Europy.
Nie ma się co dziwić, że infrastruktura w Afryce jest zrujnowana, drogi są zniszczone i pozalewane. Dzieje się tak ponieważ wszyscy afrykańcy inżynierowie uciekli do Europy.
Brakuje milicjanta na 2 krze, płynącego za nimi żeby wymierzyć karę za brak 2 metrów. I niedźwiedzia na 3 krze, płynącego pod prąd.
Brakuje milicjanta na 2 krze, płynącego za nimi żeby wymierzyć karę za brak 2 metrów. I niedźwiedzia na 3 krze, płynącego pod prąd.
Sfilmowane w porcie w Torrevieja w południowej Hiszpanii.
Wczoraj na plaży Cassino w stanie Rio Grande do Sul, Brazylijczycy zostali zaskoczeni przez falę
Wczoraj na plaży Cassino w stanie Rio Grande do Sul, Brazylijczycy zostali zaskoczeni przez falę
Tak jak w grach - wybral trudniejszy, ale szybszy wariant trasy.
Wenecja była zanurzona przez wzburzoną wodę, ponieważ najwyższy przypływ od 1966 r. Uderzył w miasto, pozostawiając turystów i mieszkańców, aby brodzili ulicami i Placem Świętego Marka. W całym mieście rozległ się alarm przeciwpowodziowy, gdy „acqua alta”, czyli wysokie wody, osiągnęło szczyt wysokości sześciu stóp (1,87 metra). Burmistrz Wenecji, Luigi Brugnaro, powiedział, że ogłosi katastrofę dla miasta. Winił kryzys klimatyczny i powiedział, że „rana pozostawi trwały ślad”
Wenecja była zanurzona przez wzburzoną wodę, ponieważ najwyższy przypływ od 1966 r. Uderzył w miasto, pozostawiając turystów i mieszkańców, aby brodzili ulicami i Placem Świętego Marka. W całym mieście rozległ się alarm przeciwpowodziowy, gdy „acqua alta”, czyli wysokie wody, osiągnęło szczyt wysokości sześciu stóp (1,87 metra). Burmistrz Wenecji, Luigi Brugnaro, powiedział, że ogłosi katastrofę dla miasta. Winił kryzys klimatyczny i powiedział, że „rana pozostawi trwały ślad”
A byłaby nagroda Darwina... Przy współudziale tej lochy... Coś z nią mocno nie tak, chłop ominął przerębel a ta nic. Spaceruje spokojnie w milczeniu po lodzie, nawet nie wywołało to w jej zachowaniu najmniejszego poruszenia. Popierdolona jakaś.
A byłaby nagroda Darwina... Przy współudziale tej lochy... Coś z nią mocno nie tak, chłop ominął przerębel a ta nic. Spaceruje spokojnie w milczeniu po lodzie, nawet nie wywołało to w jej zachowaniu najmniejszego poruszenia. Popierdolona jakaś.