Cenna lekcja na temat picia (i życia) od pewnego twardziela z USA.
Cenna lekcja na temat picia (i życia) od pewnego twardziela z USA.
Rozlanie alkoholu jest jak dla dorosłych odpowiednikiem upuszczenia wafelka z lodami. Nieważne jaka była cena, liczy się fakt...
Rozlanie alkoholu jest jak dla dorosłych odpowiednikiem upuszczenia wafelka z lodami. Nieważne jaka była cena, liczy się fakt...
Chyba jestem głupi, że zawsze sam przynoszę whisky, kiedy idę na ryby
Chyba jestem głupi, że zawsze sam przynoszę whisky, kiedy idę na ryby
Temu gościowi już raczej przeszła ochota na picie
Co tu się wydarzyło? Czemu poszło to aż tak źle?
Butelka była za słaba, czy facet po prostu dobrze trafił?
— Nie zrozumiałam, miły, co jest z kotem. Co z kotem? Co z nim zrobiłeś na odwrót? Co mu dałeś?
— Powiedziałaś "whisky", to dałem whisky.
— Jakie whisky? Powiedziałam "Whiskas". Whiskas! Karmę.
— Karmę?
— Nie zrozumiałam, miły, co jest z kotem. Co z kotem? Co z nim zrobiłeś na odwrót? Co mu dałeś? — Powiedziałaś "whisky", to dałem whisky. — Jakie whisky? Powiedziałam "Whiskas". Whiskas! Karmę. — Karmę?