Z aresztu śledczego na Grochowie wyruszyła kawalkada dwóch pojazdów. W środku znajdowali się prezes PiS Jarosław Kaczyński, rzecznik partii Rafał Bochenek i były minister spraw wewnętrznych Paweł Szefernaker. Wszyscy brali udział w spontanicznej manifestacji, wyrażając solidarność z osadzonymi za kratkami prominentnymi politykami swojej partii: Mariuszem Kamińskim i Maciejem Wąsikiem. Mimo że akcentowali potrzebę przestrzegania prawa, nie reagowali, gdy kierowcy ich limuzyn wielokrotnie naruszali przepisy.
Z aresztu śledczego na Grochowie wyruszyła kawalkada dwóch pojazdów. W środku znajdowali się prezes PiS Jarosław Kaczyński, rzecznik partii Rafał Bochenek i były minister spraw wewnętrznych Paweł Szefernaker. Wszyscy brali udział w spontanicznej manifestacji, wyrażając solidarność z osadzonymi za kratkami prominentnymi politykami swojej partii: Mariuszem Kamińskim i Maciejem Wąsikiem. Mimo że akcentowali potrzebę przestrzegania prawa, nie reagowali, gdy kierowcy ich limuzyn wielokrotnie naruszal...
"Czarny Mercedes coupe, C200 jechał slalomem pomiędzy samochodami. Przejeżdżał przez skrzyżowania prawym pasem do skrętu w prawo. Po przejechaniu kolejnego skrzyżowania z prawego pasa przeskoczył na lewy za mną na (ja byłem na środkowym) i próbując mnie wyprzedzić po lewej, zjeżdżając na prawy przede mną uderzył w mój samochód, po czym zaczął uciekać. Dogoniłem go na kolejnych światłach kiedy stał do skrętu w prawo, zatrzymałem się za nim trąbiąc aby zwrócić uwagę, kiedy wyszedłem z samochodu znów zaczął uciekać wymuszając pierwszeństwo na jadących środkowym pasem i z tego pasa skręcił w prawo przez przejście na którym byli piesi. Na kolejny skrzyżowaniu zawrócił na czerwonym z prawego pasa i uciekł kierunku Włoch aleją 4go czerwca. Mój samochód uszkodzony po lewej z przodu."
"Czarny Mercedes coupe, C200 jechał slalomem pomiędzy samochodami. Przejeżdżał przez skrzyżowania prawym pasem do skrętu w prawo. Po przejechaniu kolejnego skrzyżowania z prawego pasa przeskoczył na lewy za mną na (ja byłem na środkowym) i próbując mnie wyprzedzić po lewej, zjeżdżając na prawy przede mną uderzył w mój samochód, po czym zaczął uciekać. Dogoniłem go na kolejnych światłach kiedy stał do skrętu w prawo, zatrzymałem się za nim trąbiąc aby zwrócić uwagę, kiedy wyszedłem z samochodu zn...
Pochwaliła się swoimi wyczynami w sieci a potem usunęła konto...
Pochwaliła się swoimi wyczynami w sieci a potem usunęła konto...
Ludziom już siada psycha po tych wszystkich lockdownach i obostrzeniach, każdy ma już trochę wypraną głowę, długo to się będzie jeszcze za nami ciągnęło. Poza tym komunikacja miejska zawsze jest świetnym zapalnikiem do takich sytuacji i zazwyczaj tam się ludziom "ulewa" nagromadzona frustracja.
Ludziom już siada psycha po tych wszystkich lockdownach i obostrzeniach, każdy ma już trochę wypraną głowę, długo to się będzie jeszcze za nami ciągnęło. Poza tym komunikacja miejska zawsze jest świetnym zapalnikiem do takich sytuacji i zazwyczaj tam się ludziom "ulewa" nagromadzona frustracja.
Przystanek Kostrzewskiego 02 przy ul. Sobieskiego 102a, po raz kolejny. Tutaj zawsze jest co nagrywać i jeszcze długo będzie.
Przystanek Kostrzewskiego 02 przy ul. Sobieskiego 102a, po raz kolejny. Tutaj zawsze jest co nagrywać i jeszcze długo będzie.
Co myślicie o takiej sytuacji?
Wjazd na czerwonym świetle miedzy pieszych i rowerzystów poruszających się na zielonym. "Porsche niemal rozjechało przechodniów w Warszawie przy Rondzie Daszyńskiego. Za kierownicą siedziała młoda kobieta." Warszawa
Wjazd na czerwonym świetle miedzy pieszych i rowerzystów poruszających się na zielonym. "Porsche niemal rozjechało przechodniów w Warszawie przy Rondzie Daszyńskiego. Za kierownicą siedziała młoda kobieta." Warszawa
Kamera uchwyciła chwile grozy. W wyniki zdarzenia jedna osoba w stanie ciężkim trafiła do szpitala, a trzy były tylko w lekkim szoku
Kamera uchwyciła chwile grozy. W wyniki zdarzenia jedna osoba w stanie ciężkim trafiła do szpitala, a trzy były tylko w lekkim szoku
Kierowca czerwonego auta zdenerwował się faktem, ze został upomniany sygnałem dźwiękowym za zmianę pasa w niedozwolonym miejscu i postanowił pokozaczyć.
Kierowca czerwonego auta zdenerwował się faktem, ze został upomniany sygnałem dźwiękowym za zmianę pasa w niedozwolonym miejscu i postanowił pokozaczyć.
Polska policja w akcji! Ta akcja przebija chyba wszystkie konfrontacje audytu obywatelskiego.
Dlaczego tacy ludzie pracują w policji? Przecież ten gość złamał tyle przepisów, że powinien od razu odjechać w kajdankach...
Polska policja w akcji! Ta akcja przebija chyba wszystkie konfrontacje audytu obywatelskiego. Dlaczego tacy ludzie pracują w policji? Przecież ten gość złamał tyle przepisów, że powinien od razu odjechać w kajdankach...