Rower zrobił podwójnego frontflipa, jego uczestnik – pojedynczego. Brzmi absurdalnie, co nie znaczy, że to niemożliwe.
Rower zrobił podwójnego frontflipa, jego uczestnik – pojedynczego. Brzmi absurdalnie, co nie znaczy, że to niemożliwe.
Smak na pewno nie będzie taki sam, ale przynajmniej można improwizować
Smak na pewno nie będzie taki sam, ale przynajmniej można improwizować
Po reakcji widać, że tego się akurat nie spodziewali
Po reakcji widać, że tego się akurat nie spodziewali
Jak byście nazwali ten trick? Moją propozycja to: 360 front ski dick flip
Jak byście nazwali ten trick? Moją propozycja to: 360 front ski dick flip
Było taaaak blisko!
Kilka razy byłem przekonany, że na pewno spadnie
Kilka razy byłem przekonany, że na pewno spadnie
Gościu jest niesamowity. Po prostu wow!
Trzeba przyznać, że to mało odpowiedzialne, ale naprawdę robi wrażenie
Trzeba przyznać, że to mało odpowiedzialne, ale naprawdę robi wrażenie
To tak, jakbyś ciągle uderzał w tę samą kombinację w grze wideo.
To tak, jakbyś ciągle uderzał w tę samą kombinację w grze wideo.
Po zrobieniu tego przeszedłbym na emeryturę, bo chyba nic lepszego już nie wymyśli
Po zrobieniu tego przeszedłbym na emeryturę, bo chyba nic lepszego już nie wymyśli