Rower zrobił podwójnego frontflipa, jego uczestnik – pojedynczego. Brzmi absurdalnie, co nie znaczy, że to niemożliwe.
Rower zrobił podwójnego frontflipa, jego uczestnik – pojedynczego. Brzmi absurdalnie, co nie znaczy, że to niemożliwe.
Smak na pewno nie będzie taki sam, ale przynajmniej można improwizować
Smak na pewno nie będzie taki sam, ale przynajmniej można improwizować