Duet ojciec-syn zginął, a trzech innych zostało rannych w mieście Kottakuppam w Tamil Nadu w Indiach
Duet ojciec-syn zginął, a trzech innych zostało rannych w mieście Kottakuppam w Tamil Nadu w Indiach
Dziecko uśmiechało się i machało do podejrzanych, zanim matka została przez nich śmiertelnie postrzelona
Dziecko uśmiechało się i machało do podejrzanych, zanim matka została przez nich śmiertelnie postrzelona
Zabicie swoich kompanów na placu boju to nieciekawe uczucie
Ja myślę że sprawa została dogadana na miejscu. Pojechali ze zwłokami do szpitala po to żeby załatwić z lekarzem, że zmarł po przywiezieniu do szpitala i reanimacji. Niestety na miejscu sprawa się rypła bo lekarz nie zgodził się na branie w tym udziału.
No więc "w panice" zadzwonili do dyspozytorki. Ta zapytała po co wzięli zwłoki... No i po mętnych odpowiedziach się pokapowała co się dzieje. Tam później już wszyscy wiedzieli o co chodzi... Dyspozytorzy też. Stąd ta gadka na około która nie trzyma się kupy i wygląda jak totalna amatorka - bo wszystko się rejestruje.
Ja myślę że sprawa została dogadana na miejscu. Pojechali ze zwłokami do szpitala po to żeby załatwić z lekarzem, że zmarł po przywiezieniu do szpitala i reanimacji. Niestety na miejscu sprawa się rypła bo lekarz nie zgodził się na branie w tym udziału. No więc "w panice" zadzwonili do dyspozytorki. Ta zapytała po co wzięli zwłoki... No i po mętnych odpowiedziach się pokapowała co się dzieje. Tam później już wszyscy wiedzieli o co chodzi... Dyspozytorzy też. Stąd ta gadka na około która nie t...
Wyobraź sobie, że jesteś ptakiem i cholernie masywny latający mikser zbliża się do ciebie z dużą prędkością
Wyobraź sobie, że jesteś ptakiem i cholernie masywny latający mikser zbliża się do ciebie z dużą prędkością
Wartość człowieka w Chinach...
Nagranie to zapis ostatnich minut zdarzenia, do którego doszło 11 kwietnia 2020 roku w izbie zatrzymań Komendy Powiatowej Policji w Sieradzu. Oliwer Markiewicz został przez funkcjonariuszy powalony na ziemię, założono mu kaftan bezpieczeństwa, kask i przyciśnięto kolanami do podłogi. Policjant klęczał na mężczyźnie przez ponad 10 minut do momentu, gdy - jak zeznali później funkcjonariusze - Oliwer „nagle zwiotczał”. 34-latka reanimowano, trafił w głębokiej śpiączce do szpitala. Zmarł dwa tygodnie później.
Nagranie to zapis ostatnich minut zdarzenia, do którego doszło 11 kwietnia 2020 roku w izbie zatrzymań Komendy Powiatowej Policji w Sieradzu. Oliwer Markiewicz został przez funkcjonariuszy powalony na ziemię, założono mu kaftan bezpieczeństwa, kask i przyciśnięto kolanami do podłogi. Policjant klęczał na mężczyźnie przez ponad 10 minut do momentu, gdy - jak zeznali później funkcjonariusze - Oliwer „nagle zwiotczał”. 34-latka reanimowano, trafił w głębokiej śpiączce do szpitala. Zmarł dwa tygodni...
Liga argentyńska. Piłkarz zmarł po uderzeniu w bandę
Mało brakowało
Drugie zawalenie się budynku mieszkalnego w Hawanie. Wewnątrz znajdowali się ratownicy wykonujący swoją pracę, 4.10.2023
Drugie zawalenie się budynku mieszkalnego w Hawanie. Wewnątrz znajdowali się ratownicy wykonujący swoją pracę, 4.10.2023