Bardzo przykre to jest co mówi ta starsza Pani.
To pokolenie miało wyjątkowo trudno w swoim życiu, wojna, po wojnie komuna później transformacja i przyszła starość
Ich rękami zbudowali fabryki za komuny, robili tam za pół darmo (pomijam fakt ze w komunie był obowiązek pracy, niewydolność ekonomiczna etc.) ale do pracy chodzili, w transformacji to co nie upadło to rozkradli - i na starość Ci ludzie często zostali z niczym. Jak nie byli na tyle "obrotni i przedsiębiorczy" żeby za komuny lub po jej "upadku" postępować tak aby mienie zrobiło się "prywatne" to teraz klepią biedę. Proste nie kradli, nie zbudowali sobie domu z materiałów wywiezionych z placów budów, nie potrafili kombinować (jak przynajmniej 90% populacji) to zostali z marna emerytura, może w najlepszym wypadku mieszkanie z bonifikata lub od zakładu ale to tez nie zawsze a czynsz płacić trzeba bo i z własnościowego wylecieć można.
Będzie jeszcze gorzej, Polska jak nic się nie zmieni to będzie kraj biednych, starych schorowanych ludzi, a młodzi będą musieli na to wszystko zarobić lub stad wyemigrować.
Przykre to jest ze można się na starość poczuć jak wyeksploatowany człowiek bezużyteczny wyrzucony na śmietnik społeczeństwa i historii. Jak dożyjemy to tez będziemy starzy - pamiętajcie o tym!
Bardzo przykre to jest co mówi ta starsza Pani. To pokolenie miało wyjątkowo trudno w swoim życiu, wojna, po wojnie komuna później transformacja i przyszła starość Ich rękami zbudowali fabryki za komuny, robili tam za pół darmo (pomijam fakt ze w komunie był obowiązek pracy, niewydolność ekonomiczna etc.) ale do pracy chodzili, w transformacji to co nie upadło to rozkradli - i na starość Ci ludzie często zostali z niczym. Jak nie byli na tyle "obrotni i przedsiębiorczy" żeby za komuny lub...
Senior w środku nocy bierze do ręki pistolet, prawdopodobnie wiatrówkę, i zaczyna strzelać. Jak mówi jeden z lokatorów bloku na bielskim osiedlu Polskich Skrzydeł, koszmar mieszkańców trwa od lat, a śrut niszczy szyby i karoserie ich samochodów. Znajdują go nawet na parapetach swoich okien. Niedawno udało się nagrać seniora podczas nocnej „akcji” i wezwano policję. I co? I nic…
Senior w środku nocy bierze do ręki pistolet, prawdopodobnie wiatrówkę, i zaczyna strzelać. Jak mówi jeden z lokatorów bloku na bielskim osiedlu Polskich Skrzydeł, koszmar mieszkańców trwa od lat, a śrut niszczy szyby i karoserie ich samochodów. Znajdują go nawet na parapetach swoich okien. Niedawno udało się nagrać seniora podczas nocnej „akcji” i wezwano policję. I co? I nic…
Legenda golfa Jack Nicklaus uważa inaczej