A wy? Po jakim czasie zauważyliście, o co chodzi?
W pewnym momencie mogło się wydawać, że walka jest skończona, gdyż krokodyl na tyle zbliżył się do swojej ofiary, że chwycił ją zębami. Ta jednak wyrwała się w ostatniej chwili i w podskokach desperacko przemierzała wodę, wydostając się bezpiecznie na brzeg.
W pewnym momencie mogło się wydawać, że walka jest skończona, gdyż krokodyl na tyle zbliżył się do swojej ofiary, że chwycił ją zębami. Ta jednak wyrwała się w ostatniej chwili i w podskokach desperacko przemierzała wodę, wydostając się bezpiecznie na brzeg.
Jeśli wpadniesz do wody, możesz zostać zmiażdżony przez kłody w lodowatej wodzie.
Jeśli wpadniesz do wody, możesz zostać zmiażdżony przez kłody w lodowatej wodzie.
Nie mam pojęcia jak mogło do tego dojść
Cholera, ta woda musiała być zimna!
Powinienem rzucić w niego tym kijem.
Nie chciałbym, żeby zepsuł mi się tam silnik….
Straż przybrzeżna przybyła w samą porę, aby uratować kapitana
Oglądając to czułem niesamowity niepokój
Kiedyś ich dzieci odczują skutki takiego bezmyślnego działania ich rodziców
Kiedyś ich dzieci odczują skutki takiego bezmyślnego działania ich rodziców