Upolował nowego przyjaciela.
Krótka droga do ewolucji.
Orły mają tak silny kwas żołądkowy, że nie muszą żuć jedzenia
Orły mają tak silny kwas żołądkowy, że nie muszą żuć jedzenia
Szansa na to jest tak niewiarygodnie mała. To się dopiero nazywa pech
Szansa na to jest tak niewiarygodnie mała. To się dopiero nazywa pech
Niektórzy nazywają ją wężem morskim, ponieważ porusza się falistymi, wężowatymi ruchami. Wokół niej narosło wiele legend oraz mitów. Według niektórych z nich pojawienie się ryby zwiastuje wielkie kataklizmy: trzęsienie ziemi bądź też tsunami.
Niektórzy nazywają ją wężem morskim, ponieważ porusza się falistymi, wężowatymi ruchami. Wokół niej narosło wiele legend oraz mitów. Według niektórych z nich pojawienie się ryby zwiastuje wielkie kataklizmy: trzęsienie ziemi bądź też tsunami.
Najwidoczniej stwierdziła, że takie życie nie ma sensu
Najwidoczniej stwierdziła, że takie życie nie ma sensu
Na miejscu kamerzysty już dawno miałbym pobity rekord w bieganiu
Na miejscu kamerzysty już dawno miałbym pobity rekord w bieganiu
Czyżby jednak nie chciała wolności?
No i to by było na tyle jej przyjaźni z rybką.
25 lat temu ryba znalazła się na granicy śmierci. Była poraniona, nie mogła samodzielnie jeść. Znalazł ją japoński nurek, który opiekuje się podwodną świątynią w zatoce Tetayama. Odwiedzał ją przez 10 dni i codziennie karmił 5 krabami. Ryba nazwana Yoriko obdarzyła nurka zaufaniem i w końcu nabrała sił. Ich przyjaźń trwa do dziś.
25 lat temu ryba znalazła się na granicy śmierci. Była poraniona, nie mogła samodzielnie jeść. Znalazł ją japoński nurek, który opiekuje się podwodną świątynią w zatoce Tetayama. Odwiedzał ją przez 10 dni i codziennie karmił 5 krabami. Ryba nazwana Yoriko obdarzyła nurka zaufaniem i w końcu nabrała sił. Ich przyjaźń trwa do dziś.