25 lat temu ryba znalazła się na granicy śmierci. Była poraniona, nie mogła samodzielnie jeść. Znalazł ją japoński nurek, który opiekuje się podwodną świątynią w zatoce Tetayama. Odwiedzał ją przez 10 dni i codziennie karmił 5 krabami. Ryba nazwana Yoriko obdarzyła nurka zaufaniem i w końcu nabrała sił. Ich przyjaźń trwa do dziś.
25 lat temu ryba znalazła się na granicy śmierci. Była poraniona, nie mogła samodzielnie jeść. Znalazł ją japoński nurek, który opiekuje się podwodną świątynią w zatoce Tetayama. Odwiedzał ją przez 10 dni i codziennie karmił 5 krabami. Ryba nazwana Yoriko obdarzyła nurka zaufaniem i w końcu nabrała sił. Ich przyjaźń trwa do dziś.