Taką akcją pochwalił się ten kierowca, który sam nagrał to jak próbował pokazać moc Ferrari, ale jak się szybko okazało nie był nawet mistrzem prostej, bo gdy tylko przycisnął trochę gazu to od razu wylądował na barierkach.
Taką akcją pochwalił się ten kierowca, który sam nagrał to jak próbował pokazać moc Ferrari, ale jak się szybko okazało nie był nawet mistrzem prostej, bo gdy tylko przycisnął trochę gazu to od razu wylądował na barierkach.
A później lekki zakręt i srogie zdziwienie.
Gaz do dechy i lecimy. Kierowca chyba myślał, że skoro ma 4x4 to będzie jak przyklejona do drogi. Ponoć akcja miała miejsce w lutym, więc zapewne było ślisko i jak widać kierowca nie dostosował prędkości do panujących warunków.
Gaz do dechy i lecimy. Kierowca chyba myślał, że skoro ma 4x4 to będzie jak przyklejona do drogi. Ponoć akcja miała miejsce w lutym, więc zapewne było ślisko i jak widać kierowca nie dostosował prędkości do panujących warunków.
W skutek tego wypadku zniszczone zostały 4 auta w tym jeden radiowóz. Trzy osoby zostały ranne, jeden policjant ledwo uszedł z życiem co widać na nagraniu z kamery samochodowej. Jedną z osób przewiezionych do szpitala był pasażer siedzący na tylnej kanapie radiowozu. Z policyjnych ustaleń oraz nagrania wynika, że 45-letni kierowca Skody Octavii na czeskich numerach rejestracyjnych nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, przez co wpadł w poślizg i uderzył w stojący na sygnałach radiowóz. Siła uderzenia była tak duża, że wyrzuciła go na przeciwległy pas. Poniżej nagranie z tego zdarzenia.
W skutek tego wypadku zniszczone zostały 4 auta w tym jeden radiowóz. Trzy osoby zostały ranne, jeden policjant ledwo uszedł z życiem co widać na nagraniu z kamery samochodowej. Jedną z osób przewiezionych do szpitala był pasażer siedzący na tylnej kanapie radiowozu. Z policyjnych ustaleń oraz nagrania wynika, że 45-letni kierowca Skody Octavii na czeskich numerach rejestracyjnych nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, przez co wpadł w poślizg i uderzył w stojący na sygnałach...
Gdyby nie kable, których się złapał, spadłby, to prawda, ale gdyby nie te kable, nie poślizgnął by się również. W ostatniej chwili zauważył kable i próbował się zatrzymać, wiedząc, ze nie przeskoczy przez nie, i przez to popełnił błąd. Kabel, który spowodował wypadek, okazał się jednocześnie ratunkiem.
Gdyby nie kable, których się złapał, spadłby, to prawda, ale gdyby nie te kable, nie poślizgnął by się również. W ostatniej chwili zauważył kable i próbował się zatrzymać, wiedząc, ze nie przeskoczy przez nie, i przez to popełnił błąd. Kabel, który spowodował wypadek, okazał się jednocześnie ratunkiem.
Kierowca samochodu marki Peugeot postanowił wyprzedzać w bardzo niesprzyjających warunkach na łuku drogi jadąc z bardzo dużą prędkością. Niestety wpadł w poślizg i stracił panowanie nad samochodem. Wypadł z drogi i zaczął koziołkować. Siła odśrodkowa była tak duża, że kierowca wypadł z samochodu przez bagażnik. Przybyła na miejsce straż pożarna nie znalazła nikogo w samochodzie. Dopiero po chwili znaleźli 25-letniego kierowcę, mieszkańca Polkowic, po drugiej stronie drogi. Trafił do szpitala w ciężkim stanie.
Kierowca samochodu marki Peugeot postanowił wyprzedzać w bardzo niesprzyjających warunkach na łuku drogi jadąc z bardzo dużą prędkością. Niestety wpadł w poślizg i stracił panowanie nad samochodem. Wypadł z drogi i zaczął koziołkować. Siła odśrodkowa była tak duża, że kierowca wypadł z samochodu przez bagażnik. Przybyła na miejsce straż pożarna nie znalazła nikogo w samochodzie. Dopiero po chwili znaleźli 25-letniego kierowcę, mieszkańca Polkowic, po drugiej stronie drogi. Trafił do szpitala w c...
Ta dziewczyna zrobiła, aż za dużo i o jeden krok za daleko. No, bo kto by pomyślał, że kamienie po których płynie woda mogą być ślisko. Pewnie większość z Was, ale nie ona. Dla niej to była całkowita nowość.
Ta dziewczyna zrobiła, aż za dużo i o jeden krok za daleko. No, bo kto by pomyślał, że kamienie po których płynie woda mogą być ślisko. Pewnie większość z Was, ale nie ona. Dla niej to była całkowita nowość.
Niesamowite że udało się z tej sytuacji wyjść bez szwanku
Niesamowite że udało się z tej sytuacji wyjść bez szwanku
Takie z poślizgiem
Dopuszczalna 70 km/h, ale polecę sobie ~100 km/h, bo jest jedynie ciemno i napierdala deszcz. Debil.
Dopuszczalna 70 km/h, ale polecę sobie ~100 km/h, bo jest jedynie ciemno i napierdala deszcz. Debil.