Policja zatrzymuje pędzący samochód, którym rodzice wiozą do szpitala nieprzytomne dziecko. Patrol postanawia pomóc, dziecko odzyskało przytomność w szpitalu.
Policja zatrzymuje pędzący samochód, którym rodzice wiozą do szpitala nieprzytomne dziecko. Patrol postanawia pomóc, dziecko odzyskało przytomność w szpitalu.
Niestety przerwano jej wypoczynek, nie można już się nawet wyspać w spokoju w USA.
Niestety przerwano jej wypoczynek, nie można już się nawet wyspać w spokoju w USA.
Szybki i wściekły Aston, ale kierowca nie wiedział, że w tym miejscu bardzo często stoją "niebiescy".
Szybki i wściekły Aston, ale kierowca nie wiedział, że w tym miejscu bardzo często stoją "niebiescy".
Monopol na przemoc ma władza, a ty obywatelu siedź cicho.
A podczas ucieczki zaliczył glebę. Karma wróciła bardzo szybko
A podczas ucieczki zaliczył glebę. Karma wróciła bardzo szybko
Wyobraża sobie ktoś żeby gdzieś na zachodzie działo się coś podobnego i kilkadziesiąt policyjnych radiowców musiało ochraniać zwykłe spotkanie szeregowego posła z ludźmi?
Wyobraża sobie ktoś żeby gdzieś na zachodzie działo się coś podobnego i kilkadziesiąt policyjnych radiowców musiało ochraniać zwykłe spotkanie szeregowego posła z ludźmi?
Wyjazd z Bielska-Białej drogą krajową nr 1 w stronę Katowic. Może nauczy się jeździć na zamek.
Wyjazd z Bielska-Białej drogą krajową nr 1 w stronę Katowic. Może nauczy się jeździć na zamek.
Złodziej z bronią w ręku. Z takimi nie można się patyczkować.
Złodziej z bronią w ręku. Z takimi nie można się patyczkować.
Funkcjonariusz policji, pan White dostał nietypowe zgłoszenie i pojechał rozprawić się z głośnymi, czarnoskórymi chłopakami na swój sposób.
Funkcjonariusz policji, pan White dostał nietypowe zgłoszenie i pojechał rozprawić się z głośnymi, czarnoskórymi chłopakami na swój sposób.
Zaskoczeni nastolatkowie przyznali się do podłożenia ognia. Tłumaczyli, że chcieli tylko rozpalić ognisko. Kiedy zobaczyli dron, wystraszyli się, że ktoś ich obserwuje i spanikowani odjechali. Niestety nie przewidzieli, że susza i wiatr doprowadzą do szybkiego rozprzestrzenienia się ognia
Zaskoczeni nastolatkowie przyznali się do podłożenia ognia. Tłumaczyli, że chcieli tylko rozpalić ognisko. Kiedy zobaczyli dron, wystraszyli się, że ktoś ich obserwuje i spanikowani odjechali. Niestety nie przewidzieli, że susza i wiatr doprowadzą do szybkiego rozprzestrzenienia się ognia