Wyprzedzanie to jeden z najtrudniejszych i najbardziej niebezpiecznych manewrów w ruchu drogowym.
Wykonywany bardzo często niewłaściwie, brawurowo, bezmyślnie, na siłę oraz bez odpowiedniego przygotowania.
Wyprzedzanie to jeden z najtrudniejszych i najbardziej niebezpiecznych manewrów w ruchu drogowym. Wykonywany bardzo często niewłaściwie, brawurowo, bezmyślnie, na siłę oraz bez odpowiedniego przygotowania.
"Młody kierowca wyprzedza na łuku drogi i linii podwójnej ciągłej, omal nie doprowadzając do czołowego wypadku z innym samochodem. Zaledwie kilka kilometrów później, także na zakręcie i podwójnej ciągłej, już nie miał tyle szczęścia"
"Młody kierowca wyprzedza na łuku drogi i linii podwójnej ciągłej, omal nie doprowadzając do czołowego wypadku z innym samochodem. Zaledwie kilka kilometrów później, także na zakręcie i podwójnej ciągłej, już nie miał tyle szczęścia"
1. Wyprzedzanie na przejściu dla pieszych.
2. Rozmowa przez telefon podczas jazdy.
3. Niestosowanie się do jazdy wokół wysepki.
4. Brak kierunkowskazu na zjeździe z ronda.
5.Najechanie na podwójną ciągłą pod koniec
Aż strach pomyśleć, czy nie był jeszcze pijany, bez oc (na tą chwilę na UFG jest brak danych - czyli bardzo prawdopodobne, że nie ma), i czy ma ważny przegląd.
Za sam pierwszy punkt należałoby zabrać uprawnienia. Ale co to daje później, jak tacy dalej jeżdżą, i powodują wypadki śmiertelne... To prawo nie działa. Może należałoby od razu wsadzać takich szaleńców do więzienia na dłuższą chwilę, żeby przemyśleli swoje postępowanie? To szaleństwo na drogach jest przerażające.
1. Wyprzedzanie na przejściu dla pieszych. 2. Rozmowa przez telefon podczas jazdy. 3. Niestosowanie się do jazdy wokół wysepki. 4. Brak kierunkowskazu na zjeździe z ronda. 5.Najechanie na podwójną ciągłą pod koniec Aż strach pomyśleć, czy nie był jeszcze pijany, bez oc (na tą chwilę na UFG jest brak danych - czyli bardzo prawdopodobne, że nie ma), i czy ma ważny przegląd. Za sam pierwszy punkt należałoby zabrać uprawnienia. Ale co to daje później, jak tacy dalej jeżdżą, i powodują wypadki...
Ford Mondeo z Koszalina ZK7685C z dużą prędkością jeździ po chodniku
Wyprzedzanie przed przejściem niemal doprowadziło do tragedii Wyprzedzany kierowca postanowił zablokować drogę i zamienić kilka słów z piratem drogowym.
Wyprzedzanie przed przejściem niemal doprowadziło do tragedii Wyprzedzany kierowca postanowił zablokować drogę i zamienić kilka słów z piratem drogowym.
Do lubuskiej policji trafiło nagranie, na którym widać jak kierujący osobowym Passatem wykazujący się już nie tylko brakiem cierpliwości, ale i zdrowego rozsądku oraz skrajną nieodpowiedzialnością wykorzystał chodnik do ominięcia poprzedzającego go auta.
Do lubuskiej policji trafiło nagranie, na którym widać jak kierujący osobowym Passatem wykazujący się już nie tylko brakiem cierpliwości, ale i zdrowego rozsądku oraz skrajną nieodpowiedzialnością wykorzystał chodnik do ominięcia poprzedzającego go auta.
Zarejestrowana sytuacja miała miejsce w Ligocie na ulicy Czechowickiej. Autorem nagrania jest Paweł.
Zarejestrowana sytuacja miała miejsce w Ligocie na ulicy Czechowickiej. Autorem nagrania jest Paweł.
Pewien kierowca nagrał swój przejazd przez centrum miasta (prawdopodobnie Sztokholmu) z prędkością powyżej 200 km/h który zakończył się rozbiciem auta. Całość wygląda bardziej jak gameplay NFS a na kanale jest więcej takich filmików.
Pewien kierowca nagrał swój przejazd przez centrum miasta (prawdopodobnie Sztokholmu) z prędkością powyżej 200 km/h który zakończył się rozbiciem auta. Całość wygląda bardziej jak gameplay NFS a na kanale jest więcej takich filmików.
Próba zatrzymania nie okazała się jednak taka prosta. Kierowca na sygnały świetlne i dźwiękowe nie reagował; ani myślał się zatrzymać. Przeciwnie: w bardzo niebezpieczny sposób kontynuował jazdę. Przyśpieszał i gwałtownie zwalniał, a także zjeżdżał na przeciwległy pas, czym powodował zagrożenie.
Próba zatrzymania nie okazała się jednak taka prosta. Kierowca na sygnały świetlne i dźwiękowe nie reagował; ani myślał się zatrzymać. Przeciwnie: w bardzo niebezpieczny sposób kontynuował jazdę. Przyśpieszał i gwałtownie zwalniał, a także zjeżdżał na przeciwległy pas, czym powodował zagrożenie.