Oglądanie tylko z dźwiękiem!
Oto jak można wytresować psa, nawet ślepego, na przyjaciela rodziny......... a nie te Sebki, co tresują psy na psa-popaprańca, że niby obronnego.
Oto jak można wytresować psa, nawet ślepego, na przyjaciela rodziny......... a nie te Sebki, co tresują psy na psa-popaprańca, że niby obronnego.
Fuj, ewidentnie pieska zniesmaczyło to, co tam poczuł.
Ciekawe czy zna też inne kawałki.
Przecież głodny nie będzie chodził.
Bardzo uczynny piesek.
Wystarczy jeden taki zawodnik.
Przekonał się o tym ten piesek.
Największa zaleta home office.
Ale nie dałbym rady się na niego złościć.