Jedno jest pewne ten dom będzie omijał szerokim łukiem.
Tego się nie spodziewałem...
Biedny pies. Mam nadzieje że wąż nie był jadowity...
Skubany dobrze się maskował :D
Nie róbcie psa w bambuko :D
Koń skończył z wieloma ranami po ugryzieniach ale jest OK, pies został uśpiony z uwagi na obrażenia jakich doznał od kopnięć. Właściciel zaprzęgu pozwał właściciela psa a pani woźnica, która chciała odeprzeć atak psa miała szytą głowę i wiele siniaków w kształcie końskiego kopyta.
Koń skończył z wieloma ranami po ugryzieniach ale jest OK, pies został uśpiony z uwagi na obrażenia jakich doznał od kopnięć. Właściciel zaprzęgu pozwał właściciela psa a pani woźnica, która chciała odeprzeć atak psa miała szytą głowę i wiele siniaków w kształcie końskiego kopyta.
Do zdarzenia doszło 3 marca 2021 roku w miejscowości Juazeiro w Brazylii. Po dokładnym sprawdzeniu monitoringu okazało się, że pies przez dłuższą chwilę leżał przed kliniką zanim odważył się wejść do środka. Na szczęście dobrzy ludzie ulżyli mu w jego cierpieniach.
Do zdarzenia doszło 3 marca 2021 roku w miejscowości Juazeiro w Brazylii. Po dokładnym sprawdzeniu monitoringu okazało się, że pies przez dłuższą chwilę leżał przed kliniką zanim odważył się wejść do środka. Na szczęście dobrzy ludzie ulżyli mu w jego cierpieniach.