Wojujące feministki często powtarzają, że one, a nawet cały świat mógłby się obyć bez mężczyzn. Ta dziewczyna ma zupełnie inne zdanie i potrafi docenić ciężką pracę mężczyzn.
Wojujące feministki często powtarzają, że one, a nawet cały świat mógłby się obyć bez mężczyzn. Ta dziewczyna ma zupełnie inne zdanie i potrafi docenić ciężką pracę mężczyzn.
Rosjanka przybyła do podbitego Berdiańska, by tam świętować ze swoim mężem sylwestra. Zanim jednak dotarła do Ukrainy, jej małżonek już nie żył. To zdarzenie oraz własne obserwacje skłoniły ją do nagrania bardzo szczerego wideo.
"Nie interesowała mnie polityka, nie interesowało mnie to, co działo się w naszym państwie, nie interesowało mnie prawo – nie interesowało mnie nic innego jak tylko praca-dom, praca-dom, tak jak robi to nasz przeciętny obywatel. I tak straciłam najukochańszą osobę. A teraz się obudziłam. Właśnie dotarłam na te "nowe terytoria". Przyjechałam do męża do Berdiańska w obwodzie zaporoskim. I wiesz co, chcę ci powiedzieć, że ludzie żyjący tutaj tego nie potrzebują. Nikt tego nie potrzebuje. Nasi mężczyźni, nasi ukochani ludzie umierają po prostu bez powodu"
Rosjanka przybyła do podbitego Berdiańska, by tam świętować ze swoim mężem sylwestra. Zanim jednak dotarła do Ukrainy, jej małżonek już nie żył. To zdarzenie oraz własne obserwacje skłoniły ją do nagrania bardzo szczerego wideo. "Nie interesowała mnie polityka, nie interesowało mnie to, co działo się w naszym państwie, nie interesowało mnie prawo – nie interesowało mnie nic innego jak tylko praca-dom, praca-dom, tak jak robi to nasz przeciętny obywatel. I tak straciłam najukochańszą osobę. A...
„Wcale się nie martwię. Uważam, że specjalna operacja wojskowa przebiega zgodnie z planem. Dlaczego? Ponieważ, jak wódz powiedział, denazyfikacja przebiega zgodnie z planem. Faszyści są wysyłani na Ukrainę i są tam zabijani. Demilitaryzacja przebiega zgodnie z planem. Czołgi i artyleria są wysyłane na Ukrainę i są tam niszczone. Wszystko idzie tak, jak powinno. Im mniej faszystów i uzbrojenia mamy w Rosji, tym lepiej”.
„Wcale się nie martwię. Uważam, że specjalna operacja wojskowa przebiega zgodnie z planem. Dlaczego? Ponieważ, jak wódz powiedział, denazyfikacja przebiega zgodnie z planem. Faszyści są wysyłani na Ukrainę i są tam zabijani. Demilitaryzacja przebiega zgodnie z planem. Czołgi i artyleria są wysyłane na Ukrainę i są tam niszczone. Wszystko idzie tak, jak powinno. Im mniej faszystów i uzbrojenia mamy w Rosji, tym lepiej”.
Grubo pojechał...
Rosjanka, która w piątek przyszła złożyć kwiaty pod pomnikiem ofiar represji w Moskwie, wygarnęła Władimirowi Putinowi i jego reżimowi. - Mam ochotę krzyknąć: "Ludzie, dlaczego ich słuchamy? Jest nas 140 milionów". Możemy wstać i powiedzieć: "Wynoś się stąd!" - krzyczała kobieta.
Rosjanka, która w piątek przyszła złożyć kwiaty pod pomnikiem ofiar represji w Moskwie, wygarnęła Władimirowi Putinowi i jego reżimowi. - Mam ochotę krzyknąć: "Ludzie, dlaczego ich słuchamy? Jest nas 140 milionów". Możemy wstać i powiedzieć: "Wynoś się stąd!" - krzyczała kobieta.
Fajnie posłuchać kogoś, kto myśli i liczy, a nie tylko odwołuje się do uczuć. Pojazdy elektryczne to przyszłość, ale nie da się tego osiągnąć w ciągu zaledwie kilku lat i bez olbrzymiej inwestycji w energię atomową.
Fajnie posłuchać kogoś, kto myśli i liczy, a nie tylko odwołuje się do uczuć. Pojazdy elektryczne to przyszłość, ale nie da się tego osiągnąć w ciągu zaledwie kilku lat i bez olbrzymiej inwestycji w energię atomową.
Od czasu rosyjskiej napaści na Ukrainę kobieta ze swoim dzieckiem przebywa w Polsce. Znalazła tutaj schronienie przed wojną, ale nie przed ludzką agresją. Ukrainka po polsku opowiada, jak doświadcza dyskryminacji i szowinistycznych ataków ze strony niektórych Polaków.
Od czasu rosyjskiej napaści na Ukrainę kobieta ze swoim dzieckiem przebywa w Polsce. Znalazła tutaj schronienie przed wojną, ale nie przed ludzką agresją. Ukrainka po polsku opowiada, jak doświadcza dyskryminacji i szowinistycznych ataków ze strony niektórych Polaków.
Ten jej entuzjazm jest bardzo zaraźliwy. Od 15 minut siedzę z pochyloną głową i z dumą oglądam swoje jajka.
Ten jej entuzjazm jest bardzo zaraźliwy. Od 15 minut siedzę z pochyloną głową i z dumą oglądam swoje jajka.
"To nie jest nasza wojna. Nie wyślemy naszy dzieci na śmierć" Tusk jednak stwierdził, że każdy kto mowi, że to nie nasza wojna dopuszcza się zdrady stanu i powinny takimi osobami zająć się służby (grozi za to od 10lat)
"To nie jest nasza wojna. Nie wyślemy naszy dzieci na śmierć" Tusk jednak stwierdził, że każdy kto mowi, że to nie nasza wojna dopuszcza się zdrady stanu i powinny takimi osobami zająć się służby (grozi za to od 10lat)