Ja wiem że to pająk, ale to jest dość okrutne. Maszyna „zbiera” pajęczą nić, podnosząc pająka, jak tylko opadnie wystarczająco nisko, by aktywować czujnik... Syzyf przynajmniej sam wtaczał kamień pod górę.
Ja wiem że to pająk, ale to jest dość okrutne. Maszyna „zbiera” pajęczą nić, podnosząc pająka, jak tylko opadnie wystarczająco nisko, by aktywować czujnik... Syzyf przynajmniej sam wtaczał kamień pod górę.