Jednemu z kierowców tak bardzo się spieszyło, że wjechał wprost pod nadjeżdżający pociąg. Na nagraniu słychać, że maszynista zdołał jedynie nadać sygnał dźwiękowy. Na inną reakcję było już zdecydowanie za późno.
Jednemu z kierowców tak bardzo się spieszyło, że wjechał wprost pod nadjeżdżający pociąg. Na nagraniu słychać, że maszynista zdołał jedynie nadać sygnał dźwiękowy. Na inną reakcję było już zdecydowanie za późno.
Kierowcy nie zauważyli zamkniętego pasa, więc gwałtownie hamowali i starali się uniknąć zderzenia. Jeden z kierowców wjechał wprost przed ciężarówkę. Drugiemu udało się wyhamować jednak miał sporego pecha, ponieważ na ciężarówce znajdował się ogromny głaz, który był źle zabezpieczony. Na tyle źle, że spadł z ciężarówki wprost na auto osobowe.
Kierowcy nie zauważyli zamkniętego pasa, więc gwałtownie hamowali i starali się uniknąć zderzenia. Jeden z kierowców wjechał wprost przed ciężarówkę. Drugiemu udało się wyhamować jednak miał sporego pecha, ponieważ na ciężarówce znajdował się ogromny głaz, który był źle zabezpieczony. Na tyle źle, że spadł z ciężarówki wprost na auto osobowe.
Czasami bywamy tak mocno skupieni na naszej pracy, że zapominamy o najprostszych rzeczach. Pewien kierowca wielkiej ciężarówki z naczepą zapomniał o jednym, drobnym szczególe. Nie opuścił wywrotki po wysypaniu ładunku na budowie.
Czasami bywamy tak mocno skupieni na naszej pracy, że zapominamy o najprostszych rzeczach. Pewien kierowca wielkiej ciężarówki z naczepą zapomniał o jednym, drobnym szczególe. Nie opuścił wywrotki po wysypaniu ładunku na budowie.
Uderzenie było tak duże, że Nissan dosłownie wskoczył na Ferrari, które najprawdopodobniej zostanie zezłomowane, bo nie wiele z niego zostało.
Uderzenie było tak duże, że Nissan dosłownie wskoczył na Ferrari, które najprawdopodobniej zostanie zezłomowane, bo nie wiele z niego zostało.
Ciężarówki też mogą driftować!
W Tychach doszło do niecodziennej sytuacji na drodze. Kierowca osobówki przejechał ulicami miasta z otwartą maską. Zatrzymał go dopiero policyjny patrol. Wszystko zostało uwiecznione na nagraniu.
W Tychach doszło do niecodziennej sytuacji na drodze. Kierowca osobówki przejechał ulicami miasta z otwartą maską. Zatrzymał go dopiero policyjny patrol. Wszystko zostało uwiecznione na nagraniu.
Wypadek lawety z nowiutkimi samochodami na autostradzie
Nauczka za omijanie aut stojących na czerwonym świetle
Myślę, że doznali tak ciężkiego szoku, że zanim się pozbierali, było już po wszystkim
Myślę, że doznali tak ciężkiego szoku, że zanim się pozbierali, było już po wszystkim
Nie wiem pod wpływem jakich środków gość się znajdował, ale kompletnie nie wiedział co się dzieje.
Nie wiem pod wpływem jakich środków gość się znajdował, ale kompletnie nie wiedział co się dzieje.