Czyli głupi człowiek spotyka głupiego człowieka.
Czyli głupi człowiek spotyka głupiego człowieka.
Tragiczny wypadek przy moście Dębnickim w Krakowie. W nocy kierowca przy dużej prędkości stracił panowanie nad samochodem (być może hamował, ponieważ zauważył pieszego wchodzącego na jezdnię w niedozwolonym miejscu), uderzył bokiem w mur i dachował na schodach prowadzących nad Wisłę. W wypadku zginęło 4 młodych mężczyzn (jednym z nich był syn celebrytki Sylwii Peretti, 24-letni Patryk). Dochodzenie prowadzi policja i prokuratura.
Tragiczny wypadek przy moście Dębnickim w Krakowie. W nocy kierowca przy dużej prędkości stracił panowanie nad samochodem (być może hamował, ponieważ zauważył pieszego wchodzącego na jezdnię w niedozwolonym miejscu), uderzył bokiem w mur i dachował na schodach prowadzących nad Wisłę. W wypadku zginęło 4 młodych mężczyzn (jednym z nich był syn celebrytki Sylwii Peretti, 24-letni Patryk). Dochodzenie prowadzi policja i prokuratura.
Kierowca był tylko kilka sekund od jednej z najstraszniejszych śmierci, jakie można sobie wyobrazić.
Kierowca był tylko kilka sekund od jednej z najstraszniejszych śmierci, jakie można sobie wyobrazić.
Ciekawe czy jest jakiś sposób na odzyskanie pojazdy, czy po prostu zostanie on na dole na stałe
Ciekawe czy jest jakiś sposób na odzyskanie pojazdy, czy po prostu zostanie on na dole na stałe
Stary zapewnia wyjątkowe atrakcje dla swojej rodziny. Jak przeżyli to będą się z tego śmiać kiedyś : D
Stary zapewnia wyjątkowe atrakcje dla swojej rodziny. Jak przeżyli to będą się z tego śmiać kiedyś : D
Może to da im trochę do myślenia. Droga nie służy do siedzenia na niej!
To jest niesamowite!
Postawił motocykl na jedno koło i zahaczył o nawierzchnię. Spadł jednak z takim impetem, że sam przeleciał przez kierownicę.
Postawił motocykl na jedno koło i zahaczył o nawierzchnię. Spadł jednak z takim impetem, że sam przeleciał przez kierownicę.
Jedna i druga zachowała się tak samo bezmyślnie
Kierowca czuł się na tyle pewnie za kierownicą, że udało mu się uciec bez szwanku
Kierowca czuł się na tyle pewnie za kierownicą, że udało mu się uciec bez szwanku