Kraksę spowodowała jedna ze stojących przy trasie fanek, trzymająca dużą tekturową tablicę. W tablicę uderzył jadący na czele peletonu Tony Martin z Jumbo-Visma. Kolarz stracił równowagę i upadł, a na niego wpadali kolejni zawodnicy. W sumie w zdarzeniu uczestniczyło kilkudziesięciu kolarzy.
Kraksę spowodowała jedna ze stojących przy trasie fanek, trzymająca dużą tekturową tablicę. W tablicę uderzył jadący na czele peletonu Tony Martin z Jumbo-Visma. Kolarz stracił równowagę i upadł, a na niego wpadali kolejni zawodnicy. W sumie w zdarzeniu uczestniczyło kilkudziesięciu kolarzy.
Jak na wojnie :O
W dziwnych czasach jakoś trzeba sobie radzić :)
Życzenia od naszego ulubionego Norwega.