Przychodzi Nisztor do Obajtka i prosi o pracę dla żony oraz ojca. "My o nią zadbamy i się zaopiekujemy. Tak samo z ojcem. Może kogoś wyp***ę" – obiecuje prezes Orlenu
Przychodzi Nisztor do Obajtka i prosi o pracę dla żony oraz ojca. "My o nią zadbamy i się zaopiekujemy. Tak samo z ojcem. Może kogoś wyp***ę" – obiecuje prezes Orlenu