W sumie jak typowy kot, nawet nie zażarł, po prostu nudziło mu się to sobie zabił węza, potem jeszcze pobawił przy zwłokach i myk poszukać sobie następnej zabawki.
W sumie jak typowy kot, nawet nie zażarł, po prostu nudziło mu się to sobie zabił węza, potem jeszcze pobawił przy zwłokach i myk poszukać sobie następnej zabawki.