Agent Tomek: "Na polecenie Kamińskiego i Wąsika, pod pretekstem, z 2 dyrektorami CBA pojechaliśmy do Wiednia - chodziło o nagrodę dla nich - spędzenie dwóch dni w domu publicznym w Wiedniu. Pobyt w Wiedniu płacony był z pieniędzy polskich podatników"
Agent Tomek: "Na polecenie Kamińskiego i Wąsika, pod pretekstem, z 2 dyrektorami CBA pojechaliśmy do Wiednia - chodziło o nagrodę dla nich - spędzenie dwóch dni w domu publicznym w Wiedniu. Pobyt w Wiedniu płacony był z pieniędzy polskich podatników"