Monitorowanie wszystkiego – dotykanie konsoli samochodu, dotykania twarzy, odwracania wzroku, prędkość i zapięcie pasów (to akurat zrozumiałe), ale picie napoju, szczególnie z kubka niewymagającego użycia drugiej ręki?

Ale spoko, to już tylko kwestia czasu, kiedy Amazon zastąpi tych uciążliwych ludzi robotami, także w przypadku dostaw paczek.

No i jeżeli prywatna firma już to robi swoim pracownikom, to kiedy rządy wprowadzą taki monitoring (oczywiście argumentując to bezpieczeństwem dzieci na drogach)?


Opublikowano 1 rok temu VXV
Opublikowano 1 rok temu VXV
3727 odtworzeń


1 komentarzy

Praca dla Amazona to jak życie w totalitarnej dystopii


Monitorowanie wszystkiego – dotykanie konsoli samochodu, dotykania twarzy, odwracania wzroku, prędkość i zapięcie pasów (to akurat zrozumiałe), ale picie napoju, szczególnie z kubka niewymagającego użycia drugiej ręki?

Ale spoko, to już tylko kwestia czasu, kiedy Amazon zastąpi tych uciążliwych ludzi robotami, także w przypadku dostaw paczek.

No i jeżeli prywatna firma już to robi swoim pracownikom, to kiedy rządy wprowadzą taki monitoring (oczywiście argumentując to bezpieczeństwem dzieci na drogach)?

Czytaj i pisz komentarze