Szacunek ze dał się poszczypać , będzie miał krwiaki kilka dni . Jak taki nandu złapie łatwo nie puszcza, do tego ma taki haczyk na dziobie . Można złapać go za dziób żeby nie mógł otworzyć i już nic nie zrobi tylko będzie się pchał w twoja stronę (tak dwa samce walczą ) albo mniej humanitarnie , łapiesz za szyje poniżej głowy i zaciskasz (bardzo wolno atakuje) i po kuliku chwilach jak zaczyna brakować mu powietrza odpuszcza (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)
Szacunek ze dał się poszczypać , będzie miał krwiaki kilka dni . Jak taki nandu złapie łatwo nie puszcza, do tego ma taki haczyk na dziobie . Można złapać go za dziób żeby nie mógł otworzyć i już nic nie zrobi tylko będzie się pchał w twoja stronę (tak dwa samce walczą ) albo mniej humanitarnie , łapiesz za szyje poniżej głowy i zaciskasz (bardzo wolno atakuje) i po kuliku chwilach jak zaczyna brakować mu powietrza odpuszcza (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)