Kobieta przeszkadzała w aresztowaniu, obrażała i fizycznie zaatakowała funkcjonariusza. Policjant najwyraźniej uznał, że za tak odważne zachowanie kobiecie należy się szacunek równy napastnikowi płci męskiej.
Kobieta przeszkadzała w aresztowaniu, obrażała i fizycznie zaatakowała funkcjonariusza. Policjant najwyraźniej uznał, że za tak odważne zachowanie kobiecie należy się szacunek równy napastnikowi płci męskiej.