Nagrywający ośmielił się wyprzedzać TiRa ze śmiesznie niską prędkością 140km/h. Tak zamulał że w Arteonie prawie zabrakło oleju.
Najpierw zaczęły się klaksony i pyskówki do mnie, bo ośmieliłem się wyprzedzać TiRy z prędkością oscylującą w okolicy 140 km/h. Następnie bandzior próbował zepchnąć z drogi przepisowo jadącego Mercedesa. Za co? Tego nadal nie mogę wywnioskować, nawet po obejrzeniu nagrania. Zdarzenie miało miejsce 4 września 2020 roku na autostradzie A2, okolice Konina.
Nagrywający ośmielił się wyprzedzać TiRa ze śmiesznie niską prędkością 140km/h. Tak zamulał że w Arteonie prawie zabrakło oleju.
Najpierw zaczęły się klaksony i pyskówki do mnie, bo ośmieliłem się wyprzedzać TiRy z prędkością oscylującą w okolicy 140 km/h. Następnie bandzior próbował zepchnąć z drogi przepisowo jadącego Mercedesa. Za co? Tego nadal nie mogę wywnioskować, nawet po obejrzeniu nagrania. Zdarzenie miało miejsce 4 września 2020 roku na autostradzie A2, okolice Konina.